Wszystko zaczęło się od wywiadu dla TVP Sport, opublikowanego w niedzielę rano.
- To, co się działo za kadencji Piotra Nowaka, nie miało nic wspólnego z profesjonalnym futbolem. Jego podejście do codziennych obowiązków pozostawiało wiele do życzenia. To polegało na braku szacunku do pracodawców, swoich współpracowników, piłkarzy, kibiców. [...] Prawda jest taka, że Ekstraklasę w Jagiellonii uratowali inni członkowie sztabu szkoleniowego - Rafał Grzyb, Maciej Patyk i Piotr Zinkiewicz. Gdyby nie ich praca i "pozaplanowa" pomoc piłkarzom, to według mnie niestety nie utrzymalibyśmy się. [...] - mówił między innymi Michał Nalepa.
Pomocnik sugerował również, że Piotr Nowak miał "problem" z chodzeniem do kasyna. Zawodnik przytoczył anegdotę, kiedy szedł z partnerką po mieście, a wychodzący z niego szkoleniowiec nawet nie zwrócił uwagi na swojego podopiecznego.
Reakcja trenera Nowaka pojawiła się bardzo szybko. Szkoleniowiec jest bowiem na Twitterze i odpowiedział fanom, którzy oznaczali go, oczekując wyjaśnień.
- Zanim "dwa dzbany od szklany" zaczną powtarzać jak mantrę: podobno, gdzieś słyszałem, ktoś mi powiedział, krótko i na temat. Nigdy w swoim życiu nie byłem w kasynie, NIGDY. Tyle w tym prawdy co ilość sprintów wykonana przez P. Michała w czasie treningów i meczów czyli.. wiecie ile?... cdn - napisał były już trener Jagiellonii.
Nowak i Nalepa nie spotkają się już w Jadze. Trenerowi podziękowano po 15 meczach (trzy zwycięstwa), a zawodnik związał się z beniaminkiem drugiej ligi tureckiej, Sakaryasporem. Piłkarz, zapytany o przyszłą współpracę z trenerem, jasno dał do zrozumienia, że nie ma już takiej opcji.
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?