Po meczu Pogoń Szczecin – Podbeskidzie Bielsko-Biała. Kosta Runjaic: Dobre 20 minut nie wystarczy do zwycięstwa

Krzysztof Brede, Podbeskidzie
Byliśmy blisko swojego celu wynikowego. W przerwie liczyliśmy, że uda się podwyższyć, ale tak się nie stało. Zdawaliśmy sobie sprawę, jak mocna jest Pogoń, więc tym bardziej jestem zadowolony z postawy swojego zespołu. Pogoń była rozpędzona, atakowała, ale my tego chcieliśmy, chcieliśmy ją przyjąć na swojej połowie i wychodzić z kontrami. Z każdą minutą graliśmy spokojniej, lepiej się prezentowaliśmy w tyłach i w wyjściach do kontr. Uważam, że taktycznie dobrze się prezentowaliśmy, tak, jak chcieliśmy. Może nie w 100 procentach, ale jesteśmy zadowoleni z tego punktu. W trudnym momencie zespół pokazał charakter i pokazaliśmy, że potrafimy sobie radzić z przeciwnościami. Mam nadzieję, że będziemy grać jeszcze lepiej, a kibice będą z nas dumni.

Zmiany nie były nam potrzebne, bo zespół dobrze funkcjonował. Łukasza Sierpinę zdjęliśmy, bo miał żółtą kartkę i były obawy, czy czasami nie znajdzie się w takiej sytuacji, że zaryzykuje faulem.

Kosta Runjaic, Pogoń
Dobre 20 minut nie wystarczy do zwycięstwa. Nie potrafiliśmy wykorzystać naszych pierwszych szans. Później brakowało mi wiele elementów na boisku, które widziałem na treningach. Nie jestem w stanie teraz powiedzieć, dlaczego tak się stało. Mam nadzieję, że zawodnicy jakoś to wytłumaczą. I w piłce tak jest – przeciwnik dostaje szanse, wykorzystuje ją i robi się bardzo ciężko. Brakowało mi właściwego podejścia, świadomości, dobrego sposobu gry w piłkę. Zawodnicy też są źli w szatni. Jedyny pozytyw to ten punkt, gol wyrównujący. Nie widziałem nikogo, kto byłby zadowolony z tego, jak się zaprezentowaliśmy.

Teraz jest kilka dni na przemyślenia, wyciągnięcie wniosków i pokazanie lepszej gry w kolejnym meczu. Możliwe, że jestem teraz zbyt krytyczny, bo oczekiwałem więcej, pewnie wszyscy też tak liczyli.