Pogoń Siedlce będzie chciała powstrzymać rozpędzony Drutex-Bytovię Bytów, bo potrzebuje punktów jak ryba wody. Oj, będzie ciekawie.
W sobotnie popołudnie o godz. 17 w Siedlcach dojdzie do konfrontacji piłkarzy miejscowej Pogoni z Druteksem-Bytovią Bytów. Siedlecka drużyna nie jest pewna utrzymania się w I lidze. Gospodarze bardzo poważnie szykują się do boju przeciwko bytowianom, którzy bardzo dobrze spisują się na wyjazdach, bo na piętnaście gier legitymują się bilansem (6 zwycięstw, 6 remisów, 3 porażki). Trzeba dodać, że DrutexBytovia w ostatnich czterech meczach wiosennych zainkasował 10 na 12 możliwych punktów. Podopieczni Tomasza Kafarskiego będą chcieli podtrzymać passę bez porażki. Po trzydziestu jeden kolejkach drużyna z Bytowa jest na piątym miejscu w tabeli i ma 46 punktów. Pogoń plasuje się na trzynastej pozycji. Do tej pory zgromadziła 37 punktów, w tym 25 oczek u siebie. Z karty historii warto przypomnieć, że obydwie drużyny wywalczyły awans do grona pierwszoligowców po sezonie 2013/2014. W lipcu 2014 r. obydwie drużyny spotkały się w Pucharze Polski w Siedlcach i wtedy Pogoń pokonała Drutex-Bytovię 2:1, a w meczach I ligi edycji 2014/2015 na bytowskim i siedleckim stadionie zanotowano bezbramkowe remisy. W sezonie 2015/2016 w serii jesiennej bytowianie pokonali siedlczan 3:1, a bramki zdobyli w tym meczu Artur Formela - 2 i Janusz Surdykowski dla DruteksuBytovii oraz Ernest Dzięcioł dla Pogoni. Siedlecka ekipa jest podbudowana ostatnim i bardzo ważnym zwycięstwem z Rozwojem Katowice 2:0 po golach Daniela Gołębiewskiego (w przeszłości ten napastnik reprezentował barwy Druteksu-Bytovii) i Konrada Wrzesińskiego. Naj
lepszymi snajperami Pogoni z kontem siedmiu goli są: Adam Duda (jesienią grał bardzo dobrze, a wiosnę ma gorszą) i Mariusz Rybicki (ulubieniec siedleckich kibiców). Mocnym punktem ekipy trenera Marcina Sasala jest 32-letni bramkarz Rafał Misztal, który w tym sezonie zaliczył 31 gier w pełnym wymiarze czasowym. Jego formę będzie chciał sprawdzić najskuteczniejszy napastnik z Bytowa, czyli popularny Surdyk (14 goli w tym sezonie), który ostatnio zaskoczył bardzo odważną i skuteczną grą, a ponadto marzy jeszcze o zdobyciu strzeleckiej korony. W składzie Druteksu-Bytovii nie będzie Adriana Chomiuka z powodu pauzy za kartki. Po kontuzji do zespołu dołączył ambitny Wojciech Wilczyński.
- Atmosfera jest bojowa. Wszyscy zawodnicy z osiemnastki meczowej tryskają energią do walki. Na pewno postaramy się atakować, ale rozważnie. Musimy być też bardzo czujni w defensywie. Nie możemy dać gospodarzom szansy na wyprowadzanie kontrataków, bo w tym elemencie są niezwykle groźni - ocenił Tomasz Kafarski, bytowski szkoleniowiec.
Szukasz informacji na temat piłki nożnej w regionie? Kliknij i przeczytaj inne artykuły.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?