"SKS Sportowa S.A. pragnie poinformować, że z dniem 24 stycznia 2017 klub rozwiązał za porozumieniem stron kontrakt z Michaelem Hicksem. Dziękujemy Michaelowi za wszystko, co zrobił na rzecz klubu i życzymy powodzenia w dalszej karierze sportowej" - czytamy w oficjalnym oświadczeniu klubu.
Hicks trafił do Starogardu w 2008 roku. Spędził tam sezon, po czym wyjechał do Niemieckiego New Yorker Phantoms Brunszwik. Po roku wrócił jednak do "Kociewskich Diabłów" i występował tam nieprzerwanie do 2014 roku. Potem miał kolejny rok przerwy, aż w końcu w zeszłym sezonie znów przywdział barwy Polpharmy. Podczas długiego czasu spędzonego w ekipie ze Starogardu Hicks stał się ulubieńcem kibiców i żywą legendą klubu.
Jeszcze w ubiegłych rozgrywkach Amerykanin z polskim paszportem był największą gwiazdą starogardzian i jednym z najlepszych strzelców w lidze. Od początku tego sezonu jego rola znacznie jednak zmalała, mówiło się nawet o konflikcie między nim a trenerem Mindaugasem Budzinauskasem, który zarzucał Hicksowi nieodpowiednie podejście do treningów.
Co prawda popularnemu "Michasiowi" zdarzały się znakomite mecze, ale znacznie częściej zawodził. Trzy spotkania zakończył z zerowym dorobkiem punktowym. Ogólnie rozegrał 15 spotkań, w których spędzał na parkiecie średnio 19 minut. Zdobywał 10,2 punktu, 1,9 zbiórki oraz 1,3 asysty na mecz. Nie wiadomo, jaka czeka go przyszłość, niewykluczone jednak, że pozostanie w PLK.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?