W trakcie trwania konferencji prasowej po meczu w Zielonej Górze, podczas wypowiedzi Łukasza Koszarka w sali pojawił się właściciel klubu Janusz Jasiński. Mocno zdenerwowany powiedział: "Przepraszam bardzo, koniec tej imprezy. Tam czekają kibice. To jest najważniejszy dzisiaj temat. Proszę na salę i proszę podziękować sędziemu”. I dosłownie rozpędził konferencję.
Przypomnijmy, chodziło o to, że kibice czekali na wspólne zdjęcie z drużyną i słynnym już banerem "Zbobywcy Pucharu Polski”.
Trzeba jednak przyznać, że sposób, w jaki prezes Jasiński pożegnał dziennikarzy, dalece odbiegał od standardów nie tylko ekstraklasowych...
Zobacz też: Zielonogórski Stelmet przegrywa u siebie. Kibice są rozczarowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?