Akademiczki dobrze rozpoczęły niedzielną potyczkę i po pięciu minutach gry, gdy dwa rzuty osobiste wykorzystała Amerykanka Feyonda Fitzgerald, prowadziły 12:9. Następnie lublinianki powiększyły swoją przewagę do pięciu oczek (18:13), po tym jak celnie przymierzyła Serbka Dajana Butulija. Ostatecznie pierwsza kwarta zakończyła się 5-punktowym prowadzeniem gospodyń (20:15).
Miejscowe poszły za ciosem w drugiej odsłonie i po rzucie Uju Ugoki prowadziły w 14. minucie już 33:20. Na przerwę akademiczki zeszły ostatecznie z 11-punktową zaliczką (42:31).
Po zmianie stron Pszczółka kontynuowała bardzo dobrą grę i w 25. minucie, po celnym rzucie Butulji przewaga gospodyń wynosiła już 18 punktów (55:37).
W ostatniej kwarcie akademiczki cały czas kontrolowały wydarzenia na boisku, wygrywając konfrontację w lubelskiej hali MOSiR różnicą aż 25 punktów. Lublinianki zawdzięczają to m.in. wygranej walce na tablicach oraz znacznie wyższej skuteczności od rywalek.
Dla podopiecznych trenera Wojciecha Szawarskiego było to 12 zwycięstwo w obecnym sezonie ligowym, choć dopiero piąte na własnym parkiecie. Po 19 rozegranych spotkaniach "Pszczółki" plasują się w tabeli na miejscu szóstym, które gwarantuje udział w fazie play-off.
Pszczółka Polski-Cukier AZS UMCS Lublin - Wisła Can-Pack Kraków 81:56 (20:15, 22:16, 21:13, 18:12)
Pszczółka: Ugoka 23, Fitzgerald 20, Butulija 18, Dorogobuzowa 7, Cebulska 7, Witkowska 4, Dobrowolska 2, Mistygacz, Poleszak, Kędzierska, Grygiel. Trener: Wojciech Szawarski
Wisła: Rodriguez 13, Reid 9, Ziętara 8, Parker 6, Radočaj 5 Labuckienė 4, Abdi 4, Greinacher 4, Suknarowska-Kaczor 3, Niedźwiedzka. Trener: Krzysztof Szewczyk
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?