Plan przygotowań do wiosennej części sezonu został ustalony. Piłkarze Puszczy wrócą do pracy po Nowym Roku 9 stycznia. Pierwszy sparing rozegrają 17.1 z Bruk-Betem Termalicą, cztery dni później z kolejną ekipą ekstraklasową - Koroną Kielce. W terminie 22-27.1 planowane jest zgrupowanie, a po nim mecz ze Stalą Mielec (28.1).
Luty 2017 dla zawodników niepołomickiej drużyny rozpocznie się sparingiem z Sandecją (1.2), następnie będą sprawdziany z Siarką Tarnobrzeg (4.2), ROW-em Rybnik (11.2), GKS-em Tychy (18.2) i Cracovią (pewnie z jej „drugim garniturem”, 22.2). Na 25 lutego zaplanowano mecz z III-ligowym Podhalem Nowy Targ - i wygląda to, że będzie to ostatni test przed przyszłoroczną częścią II-ligowego sezonu, która rozpocznie się 4 marca.
Do zamknięcia II-ligowej kampanii pozostało 15 kolejek (jesienią odbyło się 19), Puszcza przystąpi do nich z 4. miejsca w tabeli. Ten, kto zajmie je na końcu sezonu, zagra w barażu z 15. zespołem I ligi. Trzej najlepsi II-ligowcy awans mają zapewniony.
„Żubry” do będącej tuż nad nimi Odry Opole tracą 8 punktów (do Radomiaka 9, do Rakowa Częstochowa 10). Ale jesień 2016 będzie przecież w Niepołomicach wspominana nie ze względu na II-ligowe rozgrywki.
- Trzeba ocenić tę rundę pozytywnie. Nie spodziewaliśmy się, chyba nikt się nie spodziewał, że zajdziemy tak daleko w __Pucharze Polski - podkreśla prezes Puszczy Jarosław Pieprzyca, który we wtorek, w towarzystwie m.in. burmistrza Niepołomic Romana Ptaka, kibicował w Szczecinie swojemu zespołowi w rewanżowym meczu z Pogonią. Na ćwierćfinale przygoda „Żubrów” w Pucharze Polski się zakończyła, ale dzięki wcześniejszmu wyeliminowaniu Korony Kielce, a zwłaszcza Lechii Gdańsk, klub zyskał największy rozgłos w swojej 93-letniej historii.
- Istniała jednocześnie obawa, że pucharowe występy mogą odbić się na wynikach w __lidze, bo zbyt szerokiej kadry nie mieliśmy - przyznaje Pieprzyca. - I __pewnie gdyby nie puchar, to dorobek (31 punktów - przyp.) mógłby być jeszcze większy. Ale czwarte miejsce to spory sukces.
Prezes dodaje: - Góra tabeli się uformowała, choć oczywiście nie można założyć, że nic już się tam nie wydarzy. Widać też, kto ma ambicję walki przynajmniej o __czwartą lokatę (najbliżej Puszczy są Siarka Tarnobrzeg 30 pkt i Błękitni Stargard 28 - przyp.). W __ubiegłym roku ona też dała bezpośredni awans, baraży nie rozgrywano (bo z I ligi wycofał się Zawisza Bydgoszcz - przyp.). Nie mówię, że znów wydarzy się coś podobnego, ale życie pisze różne scenariusze. Dobrze, że nie musimy patrzeć z obawą w dół tabeli, bo bywało tak parę razy po rundach w kilku poprzednich latach.
Piłkarze Puszczy po meczu w Szczecinie trochę odetchnęli, ale to nie jest jeszcze ich urlop. - 7 grudnia, można powiedzieć, zaczynamy przygotowania. Będą to dwa tygodnie na siłowni, chcemy w tym przejściowym okresie wprowadzić nowy impuls, skupimy się na sile i __treningu mobilnym - wyjaśnia Tomasz Tułacz, szkoleniowiec Puszczy.
Na duże zmiany w składzie się nie zanosi, przynajmniej nie ma takich w planach. Wiadomo, że z końcem roku upływa okres wypożyczenia z Górnika Zabrze Daniela Barbusa i że Puszcza będzie chciała się rozstać z Romanem Stepankowem. Ten pierwszy po raz ostatni zagrał 15 października, później Tułacz już na niego nie stawiał, z kolei Stepankow już latem dostał z klubu jasny sygnał do odejścia, w jesienią rzadko był w kadrze meczowej. - Roman ma propozycję z Karpat Krosno - informuje prezes Pieprzyca.
Follow https://twitter.com/sportmalopolskaDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
