Radomiak Radom - Jagiellonia Białystok 0:2. Jaga wygrywa i zostaje na pozycji lidera. Trzy nieuznane gole dla Jagi!

Tomasz Dworzańczyk
Tomasz Dworzańczyk
Jagiellonia Białystok pokonała na wyjeździe Radomiaka Radom 2:0 i bez względu na inne wyniki pozostanie po 25. kolejce na pozycji lidera ekstraklasy. Zwycięstwo białostoczanom zapewnili Mateusz Skrzypczak i Kaan Caliskaner, którzy trafili w tym meczu do siatki. Jagiellończycy strzelili jeszcze trzy inne gole, ale żadnego z nich sędzia nie uznał.

Jagiellonia pokonała na wyjeździe Radomiaka 2:0

Podopieczni Adriana Siemieńca rozpoczęli spotkanie w Radomiu w swoim stylu i szybko narzucili gospodarzom własne warunki gry. Już w 5. minucie goście cieszyli się z gola po strzale głową Jesusa Imaza, jednak po intrerwencji VAR dopatrzono się minimalnego spalonego.

Dziesięć minut później gola, tym razem już prawidłowego zdobył Mateusz Skrzypczak. Obrońca Jagi świetnie zachował się w polu karnym gospodarzy przy rzucie rożnym i sfinalizował dośrodkowanie Bartłomieja Wdowika i zgranie piłki przez Tarasa Romanczuka.

Przed przerwą do siatki trafił jeszcze Rui Nene, jednak znów zadziałał VAR, który dopatrzył się pozycji spalonej przez Afimico Pululu.

Gospodarze wcale nie byli tłem, bowiem doskonale wykorzystywali świetne warunki fizyczne swoich zawodników, szczególnie Leonardo Rochy i często gotowało się w polu karnym jagiellończyków. Na szczęście obyło się bez strat.

W drugiej połowie miejscowi mieli optyczną przewagę, ale ich jedynym pomysłem były wrzutki w pole karne. I choć kilka razy byli blisko, to Zlatan Alomerovic wychodził z opresji obronną ręką. W końcu nadeszła 73. minuta gry - po szybkiej kontrze udało się podwyższyć wynik za sprawą Kaana Caliskanera, który technicznym uderzeniem pokonał Gabriela Kobylaka.

Była poprzeczka Rochy i kolejny nieuznany gol Imaza

W końcówce gospodarze postawili wszystko na jedną kartę i mogli przegrać nawet wyżej, bowiem po strzale Imaza piłka wpadła do siatki, jednak po raz trzeci VAR odwołał gola, gdyż Hiszpan wcześniej pomagał sobie ręką. W doliczonym czasie gry w poprzeczkę trafił jeszcze Rocha, a krótko potem sędzia zakończył mecz.

Tym samym Jagiellonia dopisała na swoje konto kolejne trzy oczka i przerwę reprezentacyjną drużyna Adriana Siemieńca spędzi w fotelu lidera!2

Radomiak - Jagiellonia 0:2. Zobacz skrót meczu

WYNIK
Radomiak Radom - Jagiellonia Białystok 0:2 (0:1). Bramki: Mateusz Skrzypczak 15, Kaan Caliskaner 73

Radomiak: Kobylak - Jakubik (83. Grzesik), Rossi, Vušković, Abramowicz - Semedo (70. Leândro), Dónis (63,. Jordão), Luizão (70, Jardel), Wolski, Machado (46. Dias) - Rocha.

Jagiellonia: Alomerović - Sáček (78. Stojinović), Skrzypczak, Diéguez, Wdowik - Marczuk (90. Kupisz), Romanczuk, Nené (78, Kubicki), Imaz, Hansen (67. Lewicki) - Pululu (68. Caliskaner).
Żółte kartki: Dónis, Jakubik, Luizão, Rocha, Vušković - Romanczuk, Sáček, Marczuk. Sędziował: Daniel Stefański (Bydgoszcz). Widzów: 8553.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Radomiak Radom - Jagiellonia Białystok 0:2. Jaga wygrywa i zostaje na pozycji lidera. Trzy nieuznane gole dla Jagi! - Kurier Poranny

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24