Raków Częstochowa awansował do IV rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Aris Limassol pokonany! Z kim zagra mistrz Polski o fazę grupową?

Piotr Rzepecki
Piotr Rzepecki
Wideo
od 16 lat
Liga Mistrzów. Raków Częstochowa górą w dwumeczu z cypryjskim Arisem Limassol. Mistrz Polski pokonał rywala 1:0 na wyjeździe, a przed tygodniem 2:1. Te rezultaty sprawiają, że podopieczni Dawida Szwargi awansowali do IV rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Za tydzień zagrają o awans do tych najbardziej elitarnych rozgrywek. Rywalem duńska FC Kopenhaga.

Raków Częstochowa w IV rundzie el. LM! Awans do Ligi Europy już pewny

Fantastycznie wygląda tegoroczna europejska kampania Rakowa Częstochowa. W fazie eliminacyjnej Ligi Mistrzów "Medaliki" odprawiły już z kwitkiem estońską Florę Tallinn, azerski Karabach, a dziś do tej dwójki dołączyła ekipa mistrza Cypru, Aris Limassol.

Skromna wygrana 1:0 na wyjeździe i zwycięstwo przed tygodniem 2:1 sprawiło, że to "Medaliki" awansowały do IV rundy eliminacji Ligi Mistrzów. W meczu na Cyprze drużyna Dawida Szwargi spotkała się z bardzo trudnymi warunkami: wysoka temperatura, ale i wilgotność - to były okoliczności, którym musieli stawić czoło piłkarze spod Jasnej Góry.

Bezbarwna pierwsza połowa. "Mam zaćmienie przed oczami"

Pierwsze czterdzieści pięć minut w wykonaniu drużyny mistrza Polski były bardzo słabe. Brak zagrożenia pod bramką rywali, rwana i chaotyczna gra, a poczynania ofensywne oparte właściwie na osamotnionym Fabianie Piaseckim - tak wyglądała gra "Medalików".

Jak na dłoni było widać, że Raków lwią część pierwszej połowy grał bardzo na bardzo niskim biegu, ale taka ekonomia w grze była podyktowana warunkami, jakie panowały na Cyprze.

- Ciężko powiedzieć, jest fatalnie, nie idzie oddychać. Staram się walczyć, ile mogę. Trochę mam zaćmienie przed oczami po pierwszej połowie. Teraz trochę oddychamy i idziemy na drugą połowę - mówił w przerwie napastnik Rakowa Piasecki w rozmowie z reporterem TVP Sport. Trafniej nie dało się tego określić.

Początek drugiej połowy wymarzony. Później obrona Częstochowy i popis Kovacevicia

Z kolei druga połowa była zdecydowanie lepsza. Zaczęła się od jedynego trafienia w meczu - do siatki rywali ze stojącej piłki trafił Fran Tudor. Chorwat, który strzelił bramkę przed dwoma tygodniami z rewanżowym meczu z Karabachem (1:1) również i dziś zapisał arcyważne trafienie, które wyprowadziło Raków na prowadzenie, ale i niesamowicie zmieniło obraz gry w wykonaniu gości.

Raków od tamtej pory grał skuteczniej; nie szarżował z tempem, jednak akcje drużyny Dawida Szwargi się zazębiały i każde wyjście do przodu było groźne i wiązało się ze skutecznym atakiem bramki Arisu.

Rywale jednak nie odpuścili. Wiele pracy miał Vladan Kovacević, który nieraz ratował skórę swoim kolegom. Bramkarz Rakowa był bezbłędny, popisując się interwencjami na linii, ale i będąc bardzo konsekwentnym w wyjściu do piłki.

Raków o fazę grupową Ligi Mistrzów zagra z FC Kopenhagą Kamila Grabary. Ekipa Polaka pokonała po rzutach karnych Spartę Praga. Pierwszy mecz zostanie rozegrany w Sosnowcu, 22 sierpnia o godz. 21:00. Rewanż zaplanowano na kolejny tydzień, a więc wtorek 29 sierpnia.

Warto też dodać, że tym samym Raków już ma zapewniony udział w fazie grupowej Ligi Europy. W przypadku porażki z kolejnym rywalem mistrz Polski "spada" do tych rozgrywek, z kolei jeśli rzecz jasna wygra dwumecz na etapie IV rundy el. LM, to Raków zapewni sobie pierwszy, historyczny awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów.

LIGA MISTRZÓW w GOL24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Raków Częstochowa awansował do IV rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Aris Limassol pokonany! Z kim zagra mistrz Polski o fazę grupową? - Gol24

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24