Raków Częstochowa przed meczem ze Sturmem Graz: Trener Szwarga śpi spokojnie
Raków zagra ze Sturmem w 2. kolejce Ligi Europy. Spotkanie odbędzie się w czwartek 5 października o godz. 18.45 na ArcelorMittal Park w Sosnowcu.
- Cieszymy się bardzo na kolejny mecz w Europie. Jesteśmy zadowoleni z tego jak przepracowaliśmy bardzo krótki okres czasu między Radomiakiem i Sturmem. Zmierzymy się z drużyną, która potrafi grać bardzo progresywnie i bazuje mocno na fazach przejściowych. Jesteśmy na to przygotowani, znamy atuty rywali, wiemy jak je zneutralizować i uwypuklić nasze walory. Sturm w ubiegłym sezonie zdobył 8 punktów w bardzo silnej grupie Ligi Europy. O tym, że nie awansował dalej zadecydował bilans bramkowy. To będzie bardzo ciekawy pojedynek z silną drużyną - powiedział Dawid Szwarga, trener Rakowa.
- Na pewno damy z siebie wszystko. Czujemy się bardzo mocni i gotowi. Jesteśmy zdeterminowani, żeby wygrać ze Sturmem - stwierdził John Yeboah, piłkarz Rakowa, który po raz pierwszy zagra w Sosnowcu. - Cieszę się na występ na tym stadionie, bo w meczu z Kopenhagą tu nie grałem. Kontuzja trochę wybiła mnie z rytmu, ale później grałem w trzech kolejnych meczach w podstawowym składzie. Ćwiczę z drużyną i wierzę, że poprzez kolejne spotkania szybko odzyskam ten rytm meczowy udowadniając, że zasługuję na miejsce w podstawowym składzie. Jesteśmy bardzo podekscytowani tym spotkaniem i chcemy zdobyć w nim 3 punkty - dodał niemiecki piłkarz częstochowian.
Zarówno Raków jak i Sturm przegrali swoje pierwsze spotkania w Lidze Europy i wielu fachowców uważa, że to właśnie ich bezpośrednia rywalizacja zadecyduje o tym, kto zajmie trzecie miejsce w grupie i będzie grać wiosną w Lidze Konferencji.
- Nie traktuję spotkania ze Sturmem jako kluczowego do wyjścia z grupy. Tutaj każdy mecz jest bardzo istotny. Przygotowania do wszystkich spotkań wyglądają podobnie. Rywale w Lidze Europy są bardzo ciekawi. Każdy maj swój styl. Struktura gry Sturmu potrafi się zmieniać, ale drużyna z Grazu ciągle stara się grać do przodu - stwierdził Szwarga.
Szkoleniowiec Rakowa ma ostatnio trochę kłopotów kadrowych, lecz mimo to przed meczem z Austriakami śpi spokojnie.
- Ostatni mecz z Radomiakiem kończyliśmy w ustawieniu, którego nie przewidziałbym przed rozpoczęciem sezonu. Chciałbym, żeby struktura w obronie była bardziej stabilna, ale cieszę się że zawodnicy którzy do nas doszli coraz lepiej rozumieją nasz system gry. Mam ograniczony wybór na środku obrony, ale nowi gracze się adoptują, coraz lepiej wyglądają na boisku i respektują nasze zasady, dlatego śpię spokojnie - dodał opiekun mistrzów Polski.
Nie przeocz
- Memy po meczu Albania - Polska. Internauci śmieją się z kadry po porażce w Tiranie
- Rajd Śląska 2023: Wielkie ściganie w centrum Katowic ZDJĘCIA
- Górnik Zabrze zagrał z Naprzodem Rydułtowy z okazji 100-lecia tego klubu [WIDEO]
- Ruch Chorzów - Piast Gliwice: Niebiescy znów nie dali rady ZDJĘCIA MECZU I KIBICÓW
Musisz to wiedzieć
- Komplet fanów w Sosnowcu zobaczył wygraną Zagłębia na nowym Stadionie Zimowym ZDJĘCIA
- GKS Katowice - GKS Tychy: Śląskie derby dla mistrza Polski ZDJĘCIA KIBICÓW I MECZU
- Pierwsza porażka Górnika. Finalista Ligi Mistrzów górą w Zabrzu ZDJĘCIA KIBICE I MECZ
- GKS Tychy - Podhale Nowy Targ: Udany początek sezonu tyszan ZDJĘCIA KIBICÓW I MECZU
Bądź na bieżąco i obserwuj
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?