Raków stracił prowadzenie w ostatniej akcji meczu. Na boisku zameldował się Lopez

Jakub Jabłoński
Jakub Jabłoński
Raków Częstochowa ostatecznie zremisował w pierwszym sobotnim meczu 26. kolejki PKO BP Ekstraklasy. "Medaliki" po golu Ante Crnaca w 14. minucie pokonały Ruch Chorzów. A w 86. minucie na boisku zameldował sie długo wyczekiwany Ivi Lopez, który powrócił po kontuzji. Bramkę na wagę remisu zdobył w ostatnich sekundach Łukasz Moneta strzałem z woleja w okolicach pola karnego.

Raków Częstochowa - Ruch Chorzów 1:1 (1:0)

Mecz według przewidywań rozpoczął lepiej mistrz Polski z zeszłego sezonu. Raków Częstochowa przeważał od pierwszej minuty, lecz nie ustrzegł się paru błędów w rozegraniu, które przy lepszym zachowaniu rywali zemściłyby się na drużynie Dawida Szwargi.

Ostatecznie w 14. minucie Ante Crnac po podaniu Dawida Drachala pokonał Dante Stipicę atomowym uderzeniem zza pola karnego. Chorwat uderzył tak, że jego rodak z bramki "Niebieskich" nie zdołał sięgnąć lecącej futbolówki, która wylądowała pod poprzeczką jego bramki.

Następnie Ruch Chorzów starał się odpowiedzieć jakąś szybszą akcją. Obrońcy i bramkarz Rakowa sporo ryzykowali w pierwszej połowie niechlujnymi podaniami i po jednym z nich nawet napastnik beniaminka miał świetną okazję, lecz źle się zabrał do piłki w sytuacji "sam na sam" i ta zanim on do niej doszedł opuściła boisko.

Bohater poprzedniego meczu z Ruchem wspomniany Dawid Drachal przy Limanowskiego nie był już tak skuteczny. Przypomnijmy, że w meczu rozgrywanym w Gliwicach zdobył hattricka przeciwko temu rywalowi. W pierwszych 45 minutach sobotniego starcia robił więcej szumu swoimi rajdami po prawej stronie, ale bez większych konkretów.

Raków stracił prowadzenie w ostatniej akcji meczu. Na boisku zameldował się Lopez
PAP/Waldemar Deska

- Żałujemy, że daliśmy sobie strzelić bramkę w pierwszej połowie. Nie taki był plan; z "przodu" nie udało się nam strzelić. No ale mamy nadzieję, że teraz w szatni skorygujemy to, co źle działało w pierwszej połowie i odwrócimy jeszcze do losy meczu

- mówił po zakończeniu pierwszej połowy Tomasz Wójtowicz, piłkarz Ruchu Chorzów reporterowi Canal+Sport.

Raków - Ruch. Ivi Lopez pojawił się na boisku. Szczepan trafił do siatki, ale...

Druga połowa już na dużo mniejszej intensywności. Najlepszą okazję dla przyjezdnych miał Daniel Szczepan, który nawet w 78. minucie umieścił piłkę w siatce Kovacevicia, lecz jednocześnie znalazł się na minimalnym spalonym i sędzia nie mógł uznać tego trafienia.

Na pięć minut przed końcem meczu wszedł ulubieniec trybun, długo wyczekiwany piłkarz, który swego czasu leczył ciężką kontuzję Ivi Lopez. "Król Częstochowy" został przywitany przy Limanowskiego brawami zmieniając w 85. minucie Ante Crnaca, czyli strzelca jedynego gola sobotniej rywalizacji. Hiszpan mógł mieć nawet asystę, ale Gustav Berggren nie doszedł do jego dośrodkowania w polu karnym i ostatecznie mógł się obejść smakiem.

Raków stracił prowadzenie w ostatniej akcji meczu. Na boisku zameldował się Lopez
Raków stracił prowadzenie w ostatniej akcji meczu. Na boisku zameldował się Lopez Canal+Sport

Podopieczni Janusza Niedźwiedzia pokazali niezwykły charakter w ostatnich sekundach meczu. Łukasz Moneta uderzył świetnie prawą nogą z woleja i nie dał żadnych szans bośniackiemu bramkarzowi Rakowa Częstochowa. Piłkarze Dawida Szwargi oddali drugą połowę beniaminkowi, a to zawsze źle się kończy. "Niebiescy" wyczuli, że mogą złapać jeden punkcik przy Limanowskiego i to zrobili.

Gol Łukasza Monety z woleja
Gol Łukasza Monety z woleja Canal+Sport

Oceny piłkarzy po meczu Raków Częstochowa - Ruch Chorzów (w skali 1-6):

Raków Częstochowa

  • Vladan Kovacević - 3
  • Bogdan Racovitan - 3
  • Zoran Arsenić - 4
  • Stratos Svarnas - 3
  • Dawid Drachal - 4
  • Władysław Koczerhin - 3 (Peter Barath - bez oceny)
  • Gustav Berggren - 3
  • Jean Carlos Silva - 3 (Erick Otieno - bez oceny)
  • John Yeboah - 2 (Marcin Cebula - 3)
  • Bartosz Nowak - 3 (Łukasz Zwoliński - 3)
  • Ante Crnac - 4 (Ivi Lopez - bez oceny)

Ruch Chorzów

  • Dante Stipica - 3
  • Patryk Stępiński - 3
  • Szymon Szymański - 4
  • Josema - 3
  • Robert Dadok - 3 (Wiktor Długosz - bez oceny)
  • Patryk Sikora - 3 (Łukasz Moneta - 4)
  • Adam Vlkanova - 3 (Daniel Szczepan - 4)
  • Juliusz Letniowski - 3
  • Filip Starzyński - 2 (Miłosz Kozak - 4)
  • Tomasz Wójtowicz - 3 (Mateusz Bartolewski - 3)
  • Soma Novothny - 3
Po meczu Polska - Estonia na Jana Bednarka spadła ogromna fala krytyki. Obrońca Southampton zawalił przy jedynym golu naszych rywali. Jaki w życiu prywatnym jest 27-letni defensor? To kochający mąż i ojciec. Czasem przed telewizorem dopinguje go... pies. Ślub wziął pod Nowym Sączem w 2022 roku. Poznaj piłkarza reprezentacji Polski bliżej.Aby zobaczyć wszystkie zdjęcie klikaj strzałkę w prawo!

Jan Bednarek w życiu prywatnym. Obrońca reprezentacji Polski...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Raków stracił prowadzenie w ostatniej akcji meczu. Na boisku zameldował się Lopez - Gol24

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24