Reportaż z Armenii, czyli klaksony, Ararat i selfie z Lewandowskim

Miłosz Bieniaszewski
Polscy kibice głośno dopingowali reprezentację Adama Nawałki, a ta wysoko pokonała Armenię
Polscy kibice głośno dopingowali reprezentację Adama Nawałki, a ta wysoko pokonała Armenię Bartek Syta
Armenia była bardzo gościnna dla Polski. Nie dość, że piłkarze przegrali z drużyną Adama Nawałki 1:6, to na dodatek wspaniali okazali się Ormianie, którzy są bardzo gościnnym i serdecznym narodem.

Armenia była bardzo gościnna dla Polski. Nie dość, że piłkarze przegrali z drużyną Adama Nawałki 1:6, to na dodatek wspaniali okazali się Ormianie, którzy są bardzo gościnnym i serdecznym narodem. Armenia była bardzo gościnna dla Polski. Nie dość, że piłkarze przegrali z drużyną Adama Nawałki 1:6, to na dodatek wspaniali okazali się Ormianie, którzy są bardzo gościnnym i serdecznym narodem.

Chcesz więcej?

Kup prenumeratę cyfrową i ciesz się nieograniczonym dostępem do najlepszych artykułów w jednym miejscu

Subskrybuj

Materiał oryginalny: Reportaż z Armenii, czyli klaksony, Ararat i selfie z Lewandowskim - Plus Nowiny

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24