Rosa Radom prawie w komplecie. Nowi koszykarze na treningu

Ostatnie dni w ekipie z Radomia były mocno intensywne. Drużyna pod wodzą Piotra Kardasia, asystenta Wojciecha Kaińskiego, zaczęła trenować we wtorek, 17 sierpnia. Na pierwszych zajęciach nie było wszystkich zawodników. Dotarł jedynie Tyron Brazelton. Nowy rozgrywający w przeszłości grał w Energi Czarnych Słupsk iAsseco Prokom Gdynia. W Polsce czuje się bardzo dobrze.

Już kilka tygodni temu wiadomo było, że na pozycji nr 2. w Rosie grać będzie Garry Bell. Zawodnik w poprzednim sezonie wyróżniał się w Siarce Tarnobrzeg i w opinii wielu fachowców, powinien z dobrym skutkiem wypełnić lukę po CJ Harrisie.
Bell miał się pojawić w Radomiu w piątek, ale w sobotę był jeszcze na lotnisku w Londynie. Miał problemy z dokumentami i nie mógł wjechać do Unii Europejskiej, ale na szczęście wszystko się wyjaśniło i koszykarz w niedzielę wylądował w Polsce. - Grałem z nim i uważam, że Rosa dokonała świetnego transferu. Będzie miała duży pożytek z Garry’ego - mówi radomianin Jakub Zalewski, który w poprzednim sezonie również grał w Siarce.

W niedzielę późnym wieczorem władze Rosy pochwaliły się tym, co od kilku tygodniach pozostawało w sferze plotek. Umowę z klubem podpisał Kadeem Batts. To zawodnik rodem ze Stanów Zjednoczonych, mierzący 206cm wzrostu, jest nominalnym silnym skrzydłowym. Zawodnik potrafi zagrać tyłem do kosza i doskonale czuje się w strefie podkoszowej. Ma bardzo ciekawy i bogaty koszykarski życiorys. W sezonie 2014/2015 znalazł angaż na zapleczu ligi NBA. Reprezentował barwy zespołu Erie BayHawks. Po roku gry w D-league postanowił spróbować swoich sił na Starym Kontynencie. Swoją profesjonalną karierę kontynuował w tureckim Istanbul BB.
Kadeem pojawił się w poniedziałkowy wieczór na treningu, ale nie brał udziału w zajęciach. Leciał siedem godzin, przywitał się kolegami i trenerem Kardasiem.