Ruch Chorzów - ŁKS Łódź 2:0: Pierwsze zwycięstwo Niebieskich po powrocie do elity ZDJĘCIA

Jacek Sroka
Jacek Sroka
Niebiescy pokonali w Gliwicach łodzianZobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Niebiescy pokonali w Gliwicach łodzianZobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE fot. karina trojok / dziennik zachodni / polska press
W rozegranym 28 lipca meczu 2. kolejki PKO Ekstraklasy Ruch Chorzów pokonał ŁKS Łódź 2:0. Niebiescy odnieśli pierwsze zwycięstwo po powrocie do elity, a gole dla nich strzelili Kacper Michalski i Tomasz Swędrowski. Zobaczcie zdjęcia z meczu Ruchu z ŁKS rozegranego w Gliwicach.

Pierwsze zwycięstwo Niebieskich po powrocie do elity

Ruch Chorzów po sześciu latach przerwy wrócił do Ekstraklasy i odniósł w niej pierwsze zwycięstwo. Niebiescy pokonali w Gliwicach innego beniaminka ŁKS Łódź.

Trener Jarosław Skrobacz w porównaniu do pierwszego meczu chorzowian w elicie dokonał w podstawowym składzie trzech zmian. Od pierwszego gwizdka sędziego zagrali Konrad Kasolik, Sebastian Szymański i Juliusz Letniowski, który spotkał się w Gliwicach z młodszym bratem Jakubem grającym w ŁKS.

Pierwsi groźnie zaatakowali goście, ale Jakub Bielecki obronił strzał z dystansu Daniego Ramireza. W odpowiedzi Ruch przeprowadził akcję, po której objął prowadzenie. Po dalekim wrzucie piłki z autu przez Tomasza Wójtowicza Daniel Szczepan uciekł obrońcy i z linii końcowej boiska dośrodkował do nadbiegającego Kacpra Michalskiego. Jego pierwsze uderzenie obronił Aleksander Bobek, ale dobitka z najbliższej odległości znalazła już drogę do siatki.

ŁKS starał się odrobić straty. Bartosz Szeliga po centrze z rzutu wolnego trafił nawet do siatki, ale sędzia odgwizdał pozycję spaloną. Chwilę później ten sam zawodnik miał kolejną dobrą okazję, ale z kilku metrów chybił celu. Później strzelał jeszcze Ramirez, lecz Letniowski głową wybił piłkę sprzed linii bramkowej.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MECZU RUCH CHORZÓW - ŁKS ŁÓDŹ

Po zmianie stron dalej częściej przy piłce byli łodzianie, ale Ruch wyprowadził groźną kontrę. Filip Starzyński przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów i wpadł w pole karne, lecz strzelił obok słupka. W odpowiedzi Ramirez przebiegł z piłką przez całe pole karne chorzowian, lecz jego uderzenie zostało zablokowane.

Niebiescy dali się wyszumieć gościom i na kwadrans przed końcem przypieczętowali swoją wygraną. Szczepan przedarł się z piłką pod bramkę ŁKS i podał w pole karne do Tomasza Swędrowskiego, a ten z bliska pokonał Bobka. Łodzianie kończyli mecz w dziesiątkę, bo w 83 minucie za drugą żółtą kartkę z boiska wyrzucony został były gracz Ruchu Michał Mokrzycki.

Ruch Chorzów - ŁKS Łódź 2:0 (1:0)

Bramki 1:0 Kacper Michalski (14), 2:0 Tomasz Swędrowski (75)

Sędziował Damian Sylwestrzak (Wrocław)

Żółte kartki Szymański, Letniowski, Swędrowski (Ruch) - Mokrzycki, Ja. Letniowski (ŁKS)

Czerwona kartka Mokrzycki (83. ŁKS - za dwie zółte)

Widzów 9.736 (komplet)

Ruch Bielecki - Kasolik, Sadlok, Szywacz - Michalski, Szymański, Swędrowski (90+3 Feliks), Wójtowicz - Starzyński (61. Firlej), Ju. Letniowski (61.Szur) - Szczepan (88. Steczyk).

ŁKS Bobek - Glapka (65. Ja. Letniowski), Monsalve, Marciniak, Głowacki (81. Tutyškinas) - Janczukowicz (81. Jurić), Mokrzycki, Ramirez, Hoti (65. Lorenc), Szeliga - Tejan (29. Śliwa).

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24