Rzeszów ma Puchar CEV. To wielki sukces Asseco Resovii. Kibice byli wspaniali [OPINIE, WIDEO]

bell
Wideo
od 12 lat
Siatkarze Asseco Resovii także w drugim finałowym meczu o Puchar CEV pokonali pewnie 3:0 niemiecki SVG Lüneburg i razem z kibicami fetowali zdobycie tego europejskiego trofeum. Było święto. Resovia jest pierwsza w Polsce, która zdobyła Puchar CEV. Podpromie było więc świadkiem pięknej historii. Trzeba tam było być. Atmosfera była kapitalna. Ciekawi jesteście, co powiedzieli bohaterowie tego niezapomnianego wieczoru.

Jest to wielki dzień dla naszego klubu. Resovia pierwszy raz w historii zdobyła europejskie trofeum i jest pierwszym polskim męskim zespołem, który wygrywa Puchar CEV. Włożyliśmy sporo pracy, aby dotrzeć do tego finału, ten puchar jest za to dobrą nagrodą za to. Cieszymy się z niego. Mieliśmy w tym sezonie trudne momenty, ale nigdy się nie poddaliśmy

– powiedział Piotr Maciąg, prezes zarządu Asseco Resovii.

To także dla mnie piękny dzień, bardzo się cieszę z tego pucharu. Rywale w pierwszym i drugim secie grali naprawdę bardzo dobrą siatkówkę. Zapraszam kibiców na nasze kolejne mecze. Dzisiaj byli naprawdę niesamowici. Wierzę, że z ich pomocą możemy w lidze zajść naprawdę daleko. Będziemy walczyć. Dziękuję kibicom, dziękuję zawodnikom. Do zobaczenia

- dodaje szef klubu znad Wisłoka, o którym się mówi w Europie.

Cieszę się z tego złotego medalu. To jedno z ważniejszych osiągnięć. Wiadomo, Liga Mistrzów jest na pierwszym miejscu, ale droga po Puchar CEV też nie była łatwa i jesteśmy bardzo zadowoleni. Drużyna z Luneburga, mimo że jest młodą drużyną, to w drodze do finału wyeliminowała teoretycznie mocniejszych rywali. Mimo, że wygraliśmy 3:0, to myślę, że mógł się podobać ten mecz, emocji nie brakowało

– dzielił się swoją opinią Jakub Bucki.

Przed nami teraz walka w lidze.

Miłosz Wróbel był najmłodszym zawodnikiem na boisku w finale. Zawodnik zgodził się z opinią, że dla niego obecny sezon w Asseco Resovii, to świetny start w dorosłą siatkówkę.

Tak, ale na razie myślę o swojej karierze juniorskiej. To dla mnie świetne doświadczenie. Na razie nie myślę, co będzie w przyszłości. Teraz najważniejsza jest matura. Jestem w trzeciej klasie liceum, została mi jeszcze czwarta i przyszły sezon grania juniorskiego. Najważniejsze, aby tam pokazać się jak najlepiej, grać jak najlepszą siatkówkę z moimi kolegami z AKS-u, których serdecznie pozdrawiam. Co będzie w seniorze, czas pokaże. Na razie skupiam się na juniorze, zdaniu matury i skończeniu szkoły

– mówił Miłosz.

Wśród profesjonalistów, mistrzów olimpijskich, mistrzów świata i Europy nabywam świetnego doświadczenia. To goście, którzy znają się na siatkówce. Bardzo dużo pomagają, dzięki czemu nabrałem większego doświadczenia. Jeżeli chodzi o mecz, to na początku był trudny, walka punkt za punkt, ale w końcówce seta pokazaliśmy swoją wyższość. W drugim secie było już widać naszą lepszą dyspozycję

- opisywał Miłosz.

Alek Achrem, asystent trenera Giampaolo Medeiego jest w obecnej ekipie rzeszowskiego klubu jedynym uczestnikiem finałowych meczów Pucharu CEV z Dynamem Moskwa z 2012 roku przegranych dwukrotnie 2:3.

Ostatnio, przed dłuższy czas nie osiągaliśmy dobrych wyników. Dopiero ostatnie dwa sezony są pomyślniejsze dla nas – w tamtym brązowy medal mistrzostw Polski, teraz Puchar CEV. Te sukcesy naprawdę smakują, bo jest to krok do przodu. Mam nadzieję, że dadzą nam one pozytywnego kopa, że możemy z każdym grać i wygrywać i play-offach powalczymy o medale

- powiedział kapitan resoviaków z tamtych lat.

Każdego sportowca cieszy złoty medal. Zawsze marzyłem o złocie Ligi Mistrzów, ale ten medal za wygranie Pucharu CEV, jest dla mnie cenny i ważny. Mam nadzieję, że z Resovią powalczymy jeszcze o sukcesy w Lidze Mistrzów

– dodał Achrem.

Adrian Staszewski wygrywał trzy razy z Zaksą Ligę Mistrzów, ale zwycięstwa i zdobycie Pucharu CEV z Asseco Resovią jest dla niego bardzo ważne.

Mimo że mieliśmy zaliczkę z pierwszego, w rewanżu nie było łatwo. Zdobycie pucharu bardzo cieszy, zwłaszcza że zdobyliśmy go przed własną publicznością, na własnym podwórku, mogliśmy się z nią dzielić naszym szczęściem. To coś niesamowitego. Dziś będziemy świętować, ale potem trzeba wracać do pracy. Atmosfera była znakomita, hala wypełniona po brzegi, już jak wchodziliśmy na rozgrzewkę czuliśmy ogromne wsparcie kibiców, byli naszym siódmym zawodnikiem. Bardzo im dziękujemy. Przed nami kolejne wyzwanie. Mam nadzieję, że to zwycięstwo będzie dla nas budujące i pomoże nam w przyszłości walczyć o najważniejsze cele

– stwierdził Staszewski.

Polub nas na Facebook'u:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rzeszów ma Puchar CEV. To wielki sukces Asseco Resovii. Kibice byli wspaniali [OPINIE, WIDEO] - Nowiny

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24