Mecze Ruchu Chorzów na Stadionie Śląskim bez kibiców gości
Po burzliwych derbach trwa liczenie strat, ustalanie sprawców, ale i przerzucanie się winą między klubami. Na pewno ucierpiały toalety i serwerownia. Koszty napraw mogą oznaczać wydatek rzędu nawet kilkuset tys. złotych.
- Podczas meczu, około 40. minuty, systemy informatyczne stadionu zaczęły nam wskazywać pewne usterki na sektorze gości: związane z oświetleniem, monitoringiem, wentylacją. Niezwłocznie pracownicy naszego Centrum Dowodzenia sprawdzili ten fakt. Doszło do olbrzymiej dewastacji - zarówno infrastruktury teleinformatycznej stadionu, jak i łazienek. Wyrwano w nich wszystkie drzwi. Podwójne metalowe drzwi zabezpieczające serwerownię zostały złamane dosłownie na pół – tłumaczy Adam Strzyżewski, Dyrektor Stadionu Śląskiego cytowany przez oficjalną stronę Ruchu Chorzów.
Górnik Zabrze zrzuca odpowiedzialność za dewastacje na Stadionie Śląskim!
Ruch do końca sezonu nie wpuści żadnych kibiców gości. Na mecze do Chorzowa nie przyjadą:
- Puszcza Niepołomice (6 kwietnia)
- Lech Poznań (4-5 maja)
- Cracovia (25-26 maja)
Wyjątek stanowić będą kibice zaprzyjaźnionego Widzewa Łódź, którzy zasiądą pośród Ruchu w trakcie meczu zaplanowanego na 20 kwietnia. Odnotujmy, że sektor gości na Stadionie Śląskim dopiero co powstał; 9 lutego debiutowała nam nim Legia Warszawa w ponad 4-tysięcznej grupie. Po niej zjawili się też fani Warty Poznań i Piasta Gliwice.
Raport z trybun. Zniszczony Stadion Śląski, transparenty na Legii
Trwa liczenie strat po Wielkich Derbach Śląska. Na dziś znis...
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
