Spore wzmocnienie największego rywala PGE VIVE Kielce. Orlen Wisła Płock podpisała kontrakt z reprezentantem Hiszpanii

David Fernández Alonso (196 cm/80 kg) od początku seniorskiej kariery reprezentuje barwy Abanca Ademar Leon, gdzie obecnie trenuje pod okiem byłego szkoleniowca Nafciarzy, Manolo Cadenasa. W Liga Asobal zadebiutował w 2016 roku i od tego czasu na hiszpańskich parkietach zdobył 175 bramek, z czego 83 w tym sezonie, co jest czwartym wynikiem w trwających rozgrywkach. Eksplozję talentu Davida dostrzegł także selekcjoner reprezentacji Hiszpanii Jordi Ribera, który zgłosił go do szerokiej kadry na EHF Euro 2020 i do ostatniej chwili brał go pod uwagę przy ustalaniu turniejowego składu. Fernadez był jeszcze w 18-osobowej kadrze "Los Hispanos", jego nazwisko przed wyjazdem na turniej skreślono jako ostatnie. Wcześniej David był członkiem reprezentacji Hiszpanii do lat 21 oraz wywalczył tytuł mistrza świata juniorów w 2017 roku w Algierii.

- David Fernández jest pierwszym zawodnikiem, z którym podpisaliśmy kontrakt w kontekście sezonu 2020/2021. Obsada prawego rozegrania była przedmiotem intensywnych dyskusji z trenerem Xavim Sabate, który sygnalizował konieczność dokonania na tej pozycji pewnych zmian - mówi prezes SPR Wisły Płock Robert Czwartek. - Pierwszym krokiem było oczywiście podpisanie kontraktu z zawodnikiem, który będzie wpisywał się w charakterystykę oczekiwaną przez trenera, a takim właśnie graczem jest David. Podpisaliśmy trzyletni kontrakt i mam nadzieję, że pod okiem Xaviego David będzie wciąż rozwijał się tak dynamicznie, jak to ma obecnie miejsce, oczywiście z korzyścią dla naszego klubu.

- Tak jak już wielokrotnie Xavi Sabate powtarzał, szukamy przede wszystkim graczy wszechstronnych, którzy mogą dać odpowiednią jakość zarówno w ataku, jak i w obronie. Przy czym mimo swoich warunków fizycznych nie jest to zawodnik jednowymiarowy, ale potrafiący współpracować z zespołem na różnych płaszczyznach - mówi dyrektor sportowy płockiego klubu, Adam Wiśniewski. - Rozmowy nie były łatwe, gdyż o jego podpis zabiegało jeszcze kilka klubów, ale cieszymy się, że wybrał naszą ofertę. Myślę, że perspektywa współpracy z Xavim Sabate była naszym mocnym argumentem.

- Przychodzę do Wisły, aby być ważnym elementem drużyny i podnosić swoje umiejętności. Mam nadzieję na szybką adaptację, tym bardziej, że dwaj rozgrywający Wisły oraz trener są moimi rodakami - mówi David Fernández. - W zasadzie każdy, kogo zapytałem, miał pozytywne wspomnienia z Płocka, co z pewnością ułatwiło mi podjęcie decyzji. Rozmawiałem również z trenerem Sabate, który opowiedział mi o wielu sprawach, także jestem podekscytowany perspektywą naszej współpracy - dodaje Hiszpan.

We wtorek, 4 lutego, o godzinie 18.30 w Kielcach dojdzie do kolejnej Świętej Wojny w PGNiG Superlidze, PGE VIVE Kielce podejmie Orlen Wisłę Płock.

Była KIELECKA piłkarka ręczna – dziś zawodniczka bikini fitness [zdjęcia]

IGOR KARACIĆ I ANDI WOLFF Z PGE VIVE MÓWIĄ PO POLSKU [VIDEO]	CO JADŁ W ARŁAMOWIE MATEUSZ KORNECKI, A CO JULEN AGINAGALDE, ŻE TAK SCHUDŁ [VIDEO]
DUJSZEBAJEW: CO ONI TAM ROBIĄ? TO NIE ZOO! [VIDEO]	DUJSZEBAJEW GRA W GOLFA. „ANDI, KOMM!” „NIE JESTEM DOBRZIE!” [VIDEO]