Szczypiornistki MKS AZS UMCS Lublin przegrały w hali Globus z AZS-AWF Warszawa. Zobacz zdjęcia

– To kolejny nasz mecz, w który wchodzimy bardzo źle. W Radomiu była podobna sytuacja, z tym że tam rywalki nie wykorzystały naszej niemocy – mówi Patryk Maliszewski, szkoleniowiec MKS AZS UMCS Lublin. – AWF z kolei wykorzystał tę niemoc bardzo dobrze. Szukamy przyczyny, dlaczego tak źle zaczynamy spotkania. Drugą połowę zaczęliśmy już inaczej. Zmieniliśmy system co się początkowo opłaciło. Jednak pojawił się kolejny przestój, zabrakło chłodnej głowy. Porażka nic nie zmienia, nadal chcemy zakończyć sezon w pierwszej trójce – dodaje.

Mecz od początku nie ułożył się po myśli lublinianek, bowiem przyjezdne szybko odskoczyły na 8:0. Gospodynie pierwsze trafienie zanotowały dopiero w 19. minucie. Do przerwy warszawianki miały siedem goli zaliczki (14:7).

Nadzieje na dogonienie rywalek odżyły po zmianie stron, gdyż w 33. minucie po rzucie Nadii Chodoń było już tylko 14:11 dla ekipy AZS-AWF. Team ze stolicy od tego momentu ponownie zaczął kontrolować mecz, wygrywając ostatecznie 30:22.

– Zagraliśmy świetny mecz, poza pięcioma minutami w pierwszej i pięcioma minutami w drugiej połowie. Jestem zadowolony z postawy mojego zespołu w tym spotkaniu. W ubiegłych latach często raz wygrywał Lublin, raz my. Liczę, że w tym będziemy górą w obu starciach – podkreśla Paweł Kapuściński, trener AZS-AWF Warszawa.

W sezonie 2021/22 w I liga piłki ręcznej kobiet została podzielona na trzy grupy. Lubelskie akademiczki grają w grupie C, a ich rywalkami są drużyny: AZS-AWF Warszawa, SMS ZPRP I Płock, AZS Uniwersytet Warszawski, UKS Varsovia Warszawa, WKPR Wesoła Warszawa, MKS Karczew, SPR Handball Rzeszów, PreZero APR Radom, KPR Marcovia ROKiS Radzymin oraz JKS San Jarosław.

MKS AZS UMCS Lublin - AZS-AWF Warszawa 22:30 (7:14)

MKS AZS UMCS: Nóżka, Zgrzebnicka - Kuc, 4, Suszek 4, Przewosnik 3, Leebe 3, Chodoń 3, Vlasiuk 2, Skubacz 2, Dziuba 1, Rossa, Markowicz. Trener: Patryk Maliszewski