Tenis. Jan Zieliński i Hugo Nys bez szans na wyjazd do Turynu. Porażka w pierwszym meczu w Paryżu

Mateusz Pietras
Mateusz Pietras
Porażka Jana Zielińskiego i Hugo Nysa w pierwszym meczu deblowym w Paryżu
Porażka Jana Zielińskiego i Hugo Nysa w pierwszym meczu deblowym w Paryżu Aaron Favila/Associated Press/East News
Jan Zieliński i Hugo Nys odpadli z fińsko-chorwacką parą Heliovaara/Pavić 6:7 (7-9), 4:6 w pierwszej rundzie deblowego turnieju ATP 1000 w Paryżu. Porażka pozbawiła jakichkolwiek szans na występ w ATP Finals w Turynie. W niedzielę duet Zieliński/Nys wystąpili w finale turnieju w Bazylei.

Gra przeciwko trzykrotnemu mistrzowi wielkoszlemowemu w deblu

Dziś turniej deblowy rozpoczęli finaliści niedawno zakończonej rywalizacji w Bazylei Jan Zieliński i Hugo Nys. Na korcie twardym jedenasta para rankingu deblowego zmierzyła się z Finem Harrim Heliovaarą i trzykrotnym mistrzem Wielkiego Szlema w deblu Chorwatem Mate Paviciem.

Dla Jana Zielińskiego to był drugi występ w Rolex Paris Masters. W poprzednim roku wraz z Monakijczykiem Nysem odpadł w pierwszej rundzie. Zaś dla starszego partnera deblowego to trzecia wizyta na paryskich kortach twardych.

Pomimo wyższej pozycji w rankingu deblowym, zadanie nie należało do najłatwiejszych. Po drugiej stronie stanęli debliści, którzy mają w swoim dorobku tytuły w grze podwójnej cyklu ATP. Fin czterokrotnie wygrywał taki turniej, natomiast Chorwat trzydzieści pięć razy triumfował w finałach tejże rangi.

Podczas zmagań w Toronto i Cincinnati partnerem mistrza olimpijskiego z Tokio był Hubert Hurkacz.

Set na wycieńczenie

Pierwsza partia odbyła się bez żadnych przełamań. Obie strony uważanie pilnowały własnego serwisu. Dowodem na to były tylko cztery break pointy z czego trzy należały do pary Zieliński/Nys. Walczący o ATP Finals tenisiści nie potrafili wykorzystać ani jednej okazji, która wydarzyła się w trzecim gemie. Obronną ręką wyszli rywale, którzy uporali się z trzema zagrożeniami oznaczającymi utratę podania. Tym samym kibice zgromadzeni wokół paryskiego kortu mogli podziwiać tie-breaka, który lepiej rozpoczął polsko-monakijski duet (4:1). Od tego momentu prowadzący dopuścili rywali do odrobienia strat. Od stanu 5:5 obie strony nie potrafiły przechylić szale na własną korzyść. Bardziej precyzyjni okazali się niżej notowani, którzy wygrali 9-7.

Paryskie korty twarde przeklęte dla polsko-monakijskiej pary?

Druga partia przybrała podobny scenariusz. Do dziesiątego gema obie pary deblowe nie potrafiły znaleźć recepty na rywali. Jednakże przy serwisie Polaka i Monakijczyka nastąpiło przełamanie. W konsekwencji ,,polska'' parda odpadła z turnieju.

Porażka oznacza jakichkolwiek szans na udział w ATP Finals, który zrzesza osiem najlepszych par deblowych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24