Można powiedzieć, że Tomasz Hajto, po długim rozbracie z profesjonalną piłką, zaprezentował się z dobrej strony. W konkurencji „obij poprzeczkę” brakowało mu co prawda nieco szczęścia, ale jak to by powiedział były reprezentant Polski, „zadecydowały o tym detale”.
- Myślę, że o dzisiejszym wyniku zadecydują detale i wiek. No i też sobotnie wesele (Tomasz Hajto był na poprawinach u Agnieszki Radwańskiej - przyp. aut.). Szkoda, że już nie jestem w treningu. Wciągam brzuch, bo chcę, żeby to dobrze wyglądało - żartował w swoim stylu Hajto.
Przypomnijmy, że 44-letni obecnie Hajto to były piłkarz m.in. Górnika Zabrze, Schalke 04, Southampton czy ŁKS-u Łódź, a także wieloletni reprezentant Polski. W pierwszej kadrze biało-czerwonych rozegrał on 62 mecze, w których strzelił sześć bramek.
Obecnie jest on komentatorem sportowym.
Opracował: ŁŻ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?