Ostatnie tygodnie nie należały do najlepszych dla Katarzyny Kawy. Obecnie czwarta rakieta w Polsce wśród Pań miała gorszą passę.
Kawa rozpoczęła sezon ziemny w tureckiej Antalyi, gdzie przebrnęła przez kwalifikacje i nawet wygrała mecz pierwszej rundy challengera. Niestety od tego czasu, tj. 27 marca Polka nie potrafi wygrać więcej niż dwóch spotkań z rzędu.
We wtorek przebieg meczu kontrolowała Kawa, mimo że jej rywalka była sklasyfikowana tylko o 9. miejsc niżej. Polka przełamała Knutson już w pierwszym gemie, ale po chwili Czeszka odwdzięczyła się jej pięknym za nadobne i było 1:1. Kawie udało się jednak wygrać serwis rywalki w piątym i siódmym gemie i wygrała seta 6:2. Do tego potrzebowała zaledwie 26 minut.
W kolejnej partii Kawa szybko objęła prowadzenie 3:0 dzięki dwóm breakom. Knutson udało się raz przełamać Polkę, ale to by było na tyle. Kawa wygrała drugą partię 6:4 w 45 minut.
Kawa zdobyła aż 77 procent po swoim pierwszym serwisie, miała jednego asa serwisowego i dwa podwójne błędy. Polak miała łącznie tylko 9 "winnerów" i 15 niewymuszonych błędów, podczas gdy Czeszka odpowiednio 14 i 35.
Z kolei przy siatce Kawa wygrała 5 z 8 punktów, a Knuston 6 z 13.
Kluczem do sukcesu Kawy był okres ośmiu gemów, które wszystkie wygrała z rzędu. Knuston tylko raz udało się wygrać dwa z rzędu.
Łącznie Polka wygrała 7 ze swoich 9 gemów serwisowych.
W drugiej rundzie Kawa zmierzy się z rozstawioną z "20" Brazylijką Laurą Pigossi (119. WTA).
Wynik 1. rundy kwalifikacji:
Katarzyna Kawa (Polska) - Gabriela Knutson (Czechy) 6:2, 6:4.
STUDIO EURO 2024 ODC. 6
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
