Transfery Śląska Wrocław - lato 2023. Pięć nowych twarzy w drużynie Jacka Magiery, największa strata - John Yeboah w Rakowie

Śląsk Wrocław w letnim okienku transferowym próbował przede wszystkim załatać dziurę powstałą po odejściu największej gwiazdy ekipy z Dolnego Śląska - Johna Yeboaha, który zamienił drużynę walczącą o utrzymanie na zespół, na mistrzowski Raków z zeszłego sezonu. Dziurę w ataku ma załatać Duńczyk sprowadzony z Odense - Kenneth Zohore, czyli piłkarz z przeszłością w klubach Championship.

- Kenneth to wysoki, silny napastnik. Typowa "9", która ma wszelkie predyspozycje, by strzelić dużo goli, a przede wszystkim podnieść jakość naszej gry ofensywnej. Bardzo liczymy na jego duże umiejętności oraz doświadczenie na wysokim, europejskim poziomie - przyznał dyrektor sportowy Śląska Wrocław, David Balda.

Zohore to 29-letni napastnik z przeszłością w takich drużynach jak Fiorentina, Brondby IF, czy Cardiff.

W 2019 roku angielskie West Bromwich Albion zapłaciło Cardiff za niego dokładnie 8,9 mln euro. Ostatnie trzy lata nie były dla niego zbyt udane. W minionym sezonie zagrał łącznie w sześciu spotkaniach, w których nie zdobył żadnej bramki. Zawodnika od pewnego czasu trapią kontuzję, a w szczególności łydki. W konsekewncji duńskie Odense nie zdecydowało się na dalszą współpracę z napastnikiem i od 1 lipca był bezrobotny.

Następnym wzmocnieniem śląskiej ofensywy jest turecki pomocnik - Burak Ince. Turek może grać zarówno na lewej, jak i prawej flance oraz pozycji numer dziesięć. Pierwsze kroki stawiał w Manisasporze, z którego w 2015 roku trafił do Alitonordu. W tureckim zespole zaliczył 71 występów, w który popisał się dziesięcioma trafieniami oraz trzema asystami.

– Burak Ince to dobrze wyszkolony technicznie zawodnik, który z powodzeniem może grać na kilku pozycjach w drugiej linii. Bardzo liczymy, że jego wszechstronność i kreatywność znacząco zwiększą nasz potencjał ofensywny. Tym bardziej, że Burak ma dopiero 19 lat i nadal się rozwija – powiedział Balda.

Ostatnie sezony 19-latek spędził na wypożyczeniu w niemieckiej Arminii Bielefeld, bez większych sukcesów. Teraz - będzie chciał podbić boiska polskiej ekstraklasy! Czy to mu się uda? Przekonamy się niebawem!

Pierwsze "koty za płoty" na polskiej ziemi już za nim w sparingu przeciwko Erzgebirge Aue (1:2). Turek asystował przy honorowym trafieniu nowego napastnika... Kenneth Zohore.

Drużyna Jacka Magiery nie zapomina również o defensywie, która w poprzednim sezonie delikatnie mówiąc nie pokazała się z dobrej strony. 48 goli straconych nie może dobrze świadczyć o dotychczasowych obrońcach, dlatego do klubu w tym celu przyszedł m.in. bułgarski stoper Aleks Petkov. Podstawowy gracz zespołu z rodzimej ligi - Arda Kyrdżali rozegrał w ostatnim sezonie 26 spotkań, w których jedno nawet okrasił zdobyczą bramkową.

Dodatkowym wzmocnieniem na prawym boku obrony ma być transfer Mateusza Zukowskiego, który po krótkiej przygodzie w szkockim Rangers FC zdecydował się na kolejny powrotny już ruch do Ekstraklasy. W ostatnim sezonie również występował w polskiej lidze, będąc na wypożyczeniu w Lechu Poznań, choć słowo "występował" to chyba za dużo powiedziane, ponieważ nie zagrał w żadnym oficjalnym meczu PKO Ekstraklasy.

W Śląsku wydaje się, że będzie miał na pewno więcej okazji do gry, ale czy były piłkarz Lechii Gdańsk się odbije od futbolowego dna? Przekonamy się już w nowym sezonie!

Po odejściu podstawowego bramkarza - Michała Szromnika do Górnika Zabrze, Śląsk Wrocław musiał również pomyśleć nad obsadą bramki w nowym sezonie.

Do klubu z Dolnego Śląska przeszedł rezerwowy bramkarz mistrza Polski - Rakowa Częstochowy, czyli Kacper Trelowski. Młody bramkarz w Ekstraklasie za dużo nie pograł kosztem podstawowego bramkarza Vladana Kovacevicia, ale za sobą ma m.in. występ w wielkim finale Pucharu Polski, w którym uległ po serii rzutów karnych z Legią Warszawa na Stadionie Narodowym.

Łącznie w ostatnim sezonie Ekstraklasy zagrał w sześciu spotkaniach.

Bez dwóch zdań największą stratą ekipy prowadzonej przez Jacka Magierę jest zdecydowanie odejście Johna Yeboaha do Rakowa Częstochowa. Początkowo mówiło się, że Śląsk może na nim zarobić nawet 3 mln euro. Ostatecznie zasilił drużynę mistrza Polski za połowę tej kwoty. Obecnie Niemiec jest już po pierwszych występach w barwach nowego ekipy - w eliminacjach do Ligi Mistrzów z Florą Tallinn oraz w Superpucharze Polski z Legią Warszawa.

Również z drużyną, która w ostatnim sezonie prawie spadła z ligi odszedł bramkarz - Michał Szromnik. 30-latek zasilił szeregi Górnika Zabrze i będzie występować w zespole prowadzonym przez Jana Urbana, który ostatnio prężnie szukał goalkeepera. Ostatecznie padło na Szromnika, choć w grze był nawet Dusan Kuciak ze spadkowicza Ekstraklasy - Lechii Gdańsk.

Dodatkowo śladami kuzyna zdecydował się podążać młody bramkarz - Maksymilian Boruc. 20-latek opuścił szeregi WKS-u i zdecydował się na podbój szkockiej ekstraklasy w tamtejszym Hibernianie.

Plotki transferowe - kto przyjdzie, kto odejdzie?
Niezłe zamieszanie w klubie z Wrocławia wywołał dotychczasowy napastnik - Erik Exposito. Hiszpan opuścił wspomniany sparing z Erzgebirge Aue. W tym samym czasie pojechał negocjować kontrakt z FC Baniyas (Zjednoczone Emiraty Arabskie). Ostatecznie nic z tego nie wyszło i 27-latek wrócił do treningów z drużyną. Jego przyszłość w drużynie Jacka Magiery jest wciąż nie pewna, mimo, że jego kontrakt ma obowiązywać jeszcze przez rok.

Tuż przed meczem w Niemczech trener Jacek Magiera w rozmowie z Canal+ w mocnych słowach skomentował samowolkę hiszpańskiego napastnika i zapowiedział, że nie zgodzi się, aby znowu opuszczał treningi i szukał sobie nowego klubu w tym czasie.

- Jeżeli teraz wróci, to już nie będzie mojej zgody na to, żeby gdzieś znowu wyjeżdżał w ostatnich godzinach. Z szacunku do drużyny, z szacunku do zespołu - przyznał szkoleniowiec.

Wygląda więc na to, że - przynajmniej chwilowo - ta saga się skończyła, no chyba że Exposito dogada się z kimś będąc tu, na miejscu, we Wrocławiu. Nie jest tajemnicą, że Śląsk jest dość zdeterminowany, by skreślić tego piłkarza z listy płac. Nic dziwnego - zarabia w końcu ok. 120 tys. zł miesięcznie.

Z kolei jedną nogą poza klubem wydają się być: Diogo Verdasca, Victor Garcia i Cayetano Quintana. Pierwsza dwójka otrzymała jasny sygnał od Magiery, że mogą sobie szukać nowego klubu.

• Przyszli: Mateusz Żukowski (Rangers FC, ostatnio Lech Poznań), Kacper Trelowski (wypożyczenie, Raków Częstochowa), Aleks Petkov (transfer definitywny, Arda Kardzhali), Kenneth Zohore (transfer definitywny, Odense BK), Burak Ince (transfer definitywny, Arminia Bielefeld).
• Odeszli: Daniel Leo Gretarsson (transfer definitywny, SonderjyskE), Maksymilian Boruc (Hibernian FC), Józef Burta (Odra Opole), Adrian Łyszczarz, Dawid Bałdyga (koniec kontraktu), Przemysław Bargiel (Wieczysta Kraków), John Yeboah (transfer definitywny, 1,5 mln euro, Raków Częstochowa), Michał Szromnik (transfer definitywny, Górnik Zabrze), Oskar Mielcarz (wypożyczenie, Wisła Puławy), Łukasz Gerstenstein (wypożyczenie, Stal Mielec), Adrian Łyszczarz (koniec kontraktu).
• Przedłużyli kontrakty: Petr Schwarz (do 2024 roku), Krzysztof Kurowski (do 2025 roku), Aleksander Wołczek (do 2025 roku).
• Zgoda na transfer: Diogo Verdasca, Victor Garcia, Cayetano Quintana
• Wrócili z wypożyczenia: Szymon Lewkot (Górnik Łęczna), Javier Hyjek (Rec. Huelva).

Więcej o TRANSFERACH - wypożyczenia, transfery definitywne, testy, wolni agenci, spekulacje