Triumfator Ligi Mistrzów kolejnym rywalem Azotów

Krzysztof Nowacki
W Puławach zdają sobie sprawę, jak trudne zadanie czeka ich w konfrontacji z kieleckim zespołem.
W Puławach zdają sobie sprawę, jak trudne zadanie czeka ich w konfrontacji z kieleckim zespołem. Fot. Łukasz Kaczanowski
Azoty Puławy zagrają dzisiaj w Kielcach z mistrzem Polski, Vive Tauronem. Spotkanie rozpocznie się o godz. 18.30. Relację z Hali Legionów przeprowadzi Canal+ Sport.

Hitowym starciem 12. serii PGNiG Superligi piłkarzy ręcznych będzie spotkanie Azotów Puławy w Kielcach z Vive Tauronem. Mecz miał być rozgrywany w puławskiej hali, ale ze względu na transmisję telewizyjną (Canal+ nie zgodził się na transmisję z Puław), nastąpiła zmiana gospodarza.

Już po raz drugi w tej rundzie Azoty straciły handicap własnego parkietu w meczu z czołowym zespołem superligi. Wcześniej nastąpiła zmiana gospodarza spotkania z Orlen Wisłą Płock i puławianie wrócili z wyjazdu bez punktów. Dzisiaj o wygraną, czy chociaż o remis, będzie jeszcze trudniej.

Drużyny z Kielc nie trzeba specjalnie przedstawiać. Od kilku lat jest to zdecydowanie najsilniejszy zespół w Polsce. A w poprzednim sezonie Vive Tauron było również najlepszą ekipą w Lidze Mistrzów! W obecnych rozgrywkach podopieczni trenera Talanta Dujszebajewa (jednocześnie selekcjoner reprezentacji Polski) kontynuują zwycięską passę. W lidze jeszcze nie przegrali, natomiast w Champions League mają bilans 5-2.

W czym puławianie mogą upatrywać swojej szansy w Kielcach? Vive Tauron nie ma słabych punktów. Czy gra pierwsza, czy druga siódemka, jakość gry cały czas jest najwyższa. Na każdej pozycji występują najlepsi gracze w Europie. Ale wszyscy oni są wyjątkowo mocno eksploatowani. Grę w polskiej lidze łączą z rozgrywkami europejskimi, a także z występami w drużynach narodowych.

Zmęczenie daje się więc im we znaki i np. Krzysztof Lijewski ogłosił właśnie, że rezygnuje z dalszej gry w reprezentacji Polski. Możliwe, że w styczniowych mistrzostwach świata zabraknie także dwóch kolejnych graczy Vive Tauronu - Sławomira Szmala i Karola Bieleckiego.

Azoty przystąpią do dzisiejszej potyczki po trudnym spotkaniu z Benficą Lizbona. Puławianie wygrali różnicą pięciu bramek i w sobotę będą tej zaliczki bronili w Portugalii. W tym meczu lepiej radzili sobie w drugich 30 minutach. W pierwszej połowie mieli duże problemy z dokładnym rozgrywaniem ataku.

- W pierwszej połowie straciliśmy sześć, siedem bramek po naszych niewymuszonych błędach. Graliśmy momentami trochę na stojąco w ataku. Gdy przyspieszaliśmy, to natychmiast pojawiały się pozycje rzutowe - podkreśla trener Marcin Kurowski.

W Kielcach zabraknie jeszcze Piotra Masłowskiego, ale rozgrywający Azotów wrócił już do treningów po okresie rehabilitacji kontuzjowanej dłoni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Triumfator Ligi Mistrzów kolejnym rywalem Azotów - Kurier Lubelski

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24