Polska - Hiszpania B 24:24 (12:11)
Polska: Kornecki (1-60 min, 17/37 = 46 %, 1 gol), Morawski (na dwa karne, 0/2 = 0 %) - Jarosiewicz 4, Krajewski - Łangowski 2, Genda - M. Pilitowski 2, Kondratiuk 1 - R. Przybylski 1, Szyba 3 - Moryto 3 (3), Szpera - M. Gębala 3, Syprzak 4, Walczak.
Hiszpania: Hernandez 1, Ledo 1 - Bazan, Martinez 1, Azkue 1, Rodriguez 2, Garcia 1, Gomez 1, Tarrafeta 1, Serradilla, J. Fernandez 7 (3), D. Fernandez 2, Pecina, Garciandia, Odriozola 5 (2), Paredes 1.
Karne. Polska 3/3. Hiszpania: 5/7.
Kary. Polska: 8 min. (M. Gębala, Pilitowski, Krajewski, Syprzak po 2). Hiszpania: 4 minuty (Bazan, J. Fernandez po 2)
Przebieg: 1:0, 1:1, 2:1, 2:2, 4:2, 4:4, 5:4, 5:5, 6:5, 6:6, 7:6, 7:8, 8:8, 9:8, 9:9, 10:9, 10:10, 11:10, 11:11, 12:11 - 16:11 ('38), 16:12, 17:12 ('39), 17:13, 18:13, 18:16, 19:16, 19:17, 20:17, 20:19 ('51), 21:19, 21:22 ('55), 22:22, 22:23, 24:23, 24:24.
Hiszpanie wysłali do Argentyny drugą reprezentację, pierwsza (w tym Alex Dujszebajew z PGE VIVE Kielce) będzie grała na mocniej obsadzonym turnieju Golden League w Danii. W biało-czerwonych barwach nie zagrali kontuzjowani Michał Daszek, Piotr Chrapkowski i Paweł Podsiadło.
Bohaterem naszego zespołu w meczu z hiszpańskim zapleczem był bramkarz PGE VIVE Kielce, Mateusz Kornecki. Wychowanek KSSPR Końskie w pierwszej połowie bronił z 56-procentową skutecznością, a po pierwszych minutach drugiej połowy skoczyła ona do 62 procent - Kornecki dał się pokonać dopiero w 38 minucie, a wcześniej rzutem przez całe boisko zdobył gola. Zakończył mecz z i tak imponującym, 46-procentowym zapisem.
Dzięki świetnej postawie naszego bramkarza, w 39 minucie nasz zespół prowadził 17:12. Od tego momentu nastąpiła jednak fatalna metamorfoza grających dotąd poprawnie w ataku Biało-Czerwonych, którzy między 39 a 56 minutą aż 11 razy zgubili piłkę, nie licząc nieskutecznych rzutów. Hiszpanie odrabiali bramkę za bramką, przy tylu prezentach ze strony naszych zawodników najczęściej trafiali po kontratakach. W 55 minucie "Los Hispanos" wyszli na prowadzenie 22:21.
23 sekundy przed końcem, po golu Antoniego Łangowskiego, nasz zespół odzyskał prowadzenie (24:23), ale tuż przed końcową syreną rywale doprowadzili do remisu.
ZOBACZ WYRÓWNUJĄCĄ BRAMKĘ HISZPANÓW
W pierwszej połowie gra naszego zespołu wyglądała przyzwoicie, było sporo składnych akcji z częstym wykorzystaniem obrotowego, nasi zawodnicy byli dość skuteczni, obronę "trzymał" Kornecki. W drugiej części gry nasi zawodnicy jakby zaczęli zdradzać syyndorm zmiany strefy czasowej - mecz rozpoczął się o godzinie 23 czasu polskiego...
W meczu zagrał jeszcze jeden zawodnik PGE VIVE Kielce, Arkadiusz Moryto. Wykorzystał wszystkie trzy karne, ale w ataku pozycyjnym przestrzelił wszystkie cztery próby. W końcówce meczu miał dwa ważne przechwyty.
W drugim meczu turnieju Argentyna wygrała z Rosją 24:22 (11:12).
W nocy z czwartku na piątek, o godzinie 1.30 Biało-Czerwoni grają z Argentyną, a w piątek o 22 z Rosją. Oba mecze na żywo pokaże TVP Sport.
ZOBACZ INTERWENCJĘ MATEUSZA KORNECKIEGO
ZOBACZ CAŁY MECZ
WAKACJE PIŁKARZY RĘCZNYCH PGE VIVE KIELCE: PIĘKNE KOBIETY, SURFING, WESELA… [zdjęcia]
POLECAMY RÓWNIEŻ:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM sporcie NA:
| Autor jest również na Twitterze Follow@Pawel_Kotwica |
| Obserwuj Handball Echo na Twitterze Follow@Handball_Echo |
| Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze Follow@Sport_Echo_Dnia |
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
