Kibice z Łazienkowskiej nie muszą się jednak zbyt obawiać o zdrowie obu zawodników. W jednym i drugim przypadku mowa raczej o drobnych urazach. Pazdan ma lekko naciągnięte i stłuczone więzadło poboczne w kolanie. Nikolić z kolei złamał palec. Tyle że u ręki, a nie u nogi.
Pierwsze przypuszczenia co do Pazdana nie były wcale takie uspokajające. Sam piłkarz mówił, że z kolanem mogło stać się coś poważniejszego. Jedynie trener Stanislaw Czerczesow na konferencji prasowej tonował nastroje, wierząc, że rozejdzie się po kościach. W trakcie meczu zdecydował i tak zmienić Pazdana (wszedł za niego Kasper Hamalainen). Nikolicia zaś trzymał na boisku do samego końca.
Legia już we wtorek zagra kolejne spotkanie - w Chorzowie z Ruchem. Nikolić niemal na pewno w nim wystąpi. Nie wiadomo, czy Pazdan także. Być może dostanie parę dni odpoczynku, by dojść do pełni zdrowia.
Polskie chwile chwały w Lidze Europy. Pamiętasz te mecze? [TOP10]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?