Dawid Kareciński po wygranej przez siebie walce z Dominikiem Sikorą nie zdecydował się zejść z maty. Wziął do ręki mikrofon i na środek zaprosił swoją dziewczynę Justynę Łukasiewicz. Na kolanach, z bukietem kwiatów w ręce poprosił ją o rękę. Wybranka zdecydowała się powiedzieć "tak", co publiczność skwitowała gromkim aplauzem.
- Bardziej stresowałem się tymi oświadczynami niż walką. O wszystkim wiedziało tylko trzech moich przyjaciół - powiedział po zawodach Kareciński. Co ciekawe - o niespodziance nie wiedział nawet jego trener Julian Kwit. - Bardzo miła niespodzianka. Jak widać na meczach zapaśniczych jest bardzo ciekawie - śmiał się.
Widowiskowe oświadczyny można było oglądać w całej Polsce, ponieważ mecz zapaśników transmitowała stacja TVP Sport.
Kolejny mecz zapaśnicy rozegrają we hali wrocławskiej AWF 30 listopada. Ich rywalami będą zawodnicy AZS AWF Warszawa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?