Wybrano już najlepszą jedenastkę drugiej kolejki ekstraklasy. Wiadomo, że kapitan Widzewa Patryk Stępiński nie miał specjalnych powodów do radości po porażce w Szczecinie, okazuje się jednak, że ma powód do pewnej satysfakcji. Znalazło się bowiem dla niego miejsce w „11”, mimo że jego drużyna nie zainkasowała nawet jednego punktu. Stępińskiego doceniono za szybkość reakcji we własnym polu karnym, podkreślając przy tym, że siedmiokrotnie wybijał piłkę, oddalając zagrożenie od bramki.
Ostrzeżeniem dla zespołu Niedźwiedzia powinien być natomiast fakt, że wspomnianą jedenastkę wręcz zdominowali piłkarze właśnie jutrzejszego przeciwnika. Na słowa uznania zasłużyło aż trzech graczy „Dumy Podlasia”. Mowa o bramkarzu Zlatanie Alomeroviciu, pomocniku Nene oraz napastniku Afimico Pululu. W żadnym razie nie przeceniamy znaczenia statystyk i wagi takich klasyfikacji, jednak tym razem o czymś one jednak świadczą.
Szkoleniowiec czterokrotnych mistrzów Polski raczej nie powinien narzekać na sytuację kadrową w swojej drużynie. Trenowali bowiem wszyscy zawodnicy z szerokiej kadry, w tym rekonwalescent Dawid Tkacz oraz Norweg Kristoffer Normann Hansen. Swoją drogą to ciekawe, że trener łodzian nadal uważa, iż gracz ze Skandynawii nie zasługuje na danie mu szansy. Cóż, to Niedźwiedź odpowiada za wyniki i przede wszystkim to on będzie z nich rozliczany. Miejmy nadzieję, że bez żadnych sentymentów. Nie słyszeliśmy ostatnio, żeby ktokolwiek stwierdził, że trener będzie pracował w Widzewie bez względu na wszystko. I dobrze
Drużyna Widzewa wyjedzie do Białegostoku już w piątek po południu.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?