W poprzedniej kolejce Pogoń tylko zremisowała ze Śląskiem. Tym samym nie wykorzystała wpadki Rakowa Częstochowa i pozwoliła powiększyć przewagę Lechowi Poznań. „Kolejorz” ma teraz 2 punkty przewagi nad Rakowem i 5 nad Pogonią. Jeśli Lech wygra derby z Wartą Poznań - będzie już bardzo blisko mistrzostwa.
A może już nawet świętować w sobotę. O godz. 15 rozpocznie wyjazdowy mecz z Wartą. Jeśli wygra, a Raków straci punkty w Lubinie (początek o godz. 17.30) to będzie mistrzem. Przy porażce bądź remisie częstochowian Pogoń może wrócić do walki o wicemistrzostwo Polski. Ale musi wygrać w Gdańsku. Strata kolejnych punktów przekreśli te starania i pozostanie cieszyć się z brązowych medali.
Wszyscy typują wygraną Lecha, ale jak będzie inne rozstrzygnięcie to Raków w Lubinie zagra na 200 procent możliwości. Ale nawet, gdyby Lech wygrał to Raków powalczy o zwycięstwo, bo taki wynik zmusi Zagłębie - zagrożone spadkiem do walki w ostatniej kolejce na boisku Lecha.
Przed nami bardzo atrakcyjna sobota z udziałem czołowej czwórki PKO Ekstraklasy. Czwarta jest właśnie Lechia, której brakuje jeszcze 100-procentowej gwarancji zajęcia na koniec sezonu tej lokaty (przepustka do europejskiego pucharu). Gdańszczanie o brakujący punkcik powalczą z Pogonią. Będą chcieli się zrewanżować za jesienną porażkę w Szczecinie 1:5, a u siebie są mocni. W formie jest m.in. napastnik Łukasz Zwoliński, który tydzień temu uzyskał hat-tricka. Jak wypadnie z Pogonią? Początek meczu o 20.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Mistrzostwa w Polsce zwiększą popularność strzelectwa i rugby
