Wigry Suwałki - mały klub, duże ambicje, wielkie rezultaty

Wojciech Raplis
Wigry Suwałki świetnie prezentują się w 1. lidze
Wigry Suwałki świetnie prezentują się w 1. lidze Polska Press
Wigry Suwałki to z pozoru zespół bez większych tradycji, milionów w klubowej kasie, a do tego mieszczący się na drugim krańcu świata. Klub, który trafił na zaplecze ekstraklasy przypadkiem i lada chwila z pociągu o nazwie "I liga" wysiądzie. To prawda, możliwość przesiadki istnieje, ale chyba nikt się nie spodziewał, że nowymi towarzyszami w podróży mogą zostać Legia, Lech czy Jagiellonia.

Dobra władza to podstawa

Wystarczy zerknąć na ostatnie sezony w wykonaniu "Biało-Niebieskich". Nie da się nie zauważyć progresu jaki nastąpił przede wszystkim w ostatnich trzech latach. Zawdzięczać to można przede wszystkim racjonalnym ruchom ze strony zarządu, na czele z prezesem Dariuszem Mazurem. Brak pochopnych i nieprzemyślanych decyzji od początku charakteryzował obecnego prezesa Wigier. Potwierdzeniem tych słów powinna być liczba trenerów, którzy przewinęli się przez Suwałki w ostatnich latach. Vencevicius, Kaczmarek, Nowak to jedyni szkoleniowcy w ciągu 5-letniej kadencji Mazura. W polskich realiach takie sytuacje należą do rzadkości, a w niektórych miejscach są wręcz niemożliwe do zrealizowania. Kolejną osobą, której aktualni liderzy rozgrywek 1. ligi zawdzięczać mogą taki stan rzeczy jest dyrektor sportowy Jacek Zieliński. Były reprezentant Polski oraz asystent selekcjonera reprezentacji trafił do Suwałk 2,5 roku temu. Od samego początku ruchy transferowe jego autorstwa przynosiły oczekiwaną jakość, a co za tym idzie bardzo dobre wyniki.

Nieoceniona pomoc starszych kolegów oraz własne dzieci

Współpraca z Legią i Jagiellonią również należy rozpatrywać w kategoriach sukcesu. Mackiewicz, Kopczyński czy Moneta wypłynęli na głębsze wody właśnie w Suwałkach. Bezcenna okazała się ich pomoc w awansie lub utrzymaniu zespołu w 1. lidze. Teraz dają radość kibicom w Ekstraklasie, co nie oznacza końca kooperacji z Białymstokiem czy Warszawą. Kozak i Augustyniak to kolejni piłkarze z "zaciągu", kolejni którzy są wybijającymi się zawodnikami i często mają decydujący wpływ na ostateczny wynik. Dzięki temu Wigry nie mają problemu z wystawieniem młodzieżowca w składzie, wymaganego od pewnego czasu na boiskach 1-ligowych. W tym momencie rodzi się pytanie co z suwalską młodzieżą. Otóż i tę kwestię władze nie zostawiły bez odpowiedzi. Akademia piłkarska w ostatnich latach bardzo się rozwinęła i w tym momencie liczy setki młodych adeptów futbolu, którzy w przyszłości mogą rozwiązać problem związany z brakiem w składzie chłopaków z regionu.

Spokój i warunki w klubie

Modernizacja stadionu w latach 2010-2011, a co za tym idzie podgrzewana murawa, wielki telebim, cztery 30-metrowe słupy oświetleniowe czy nowoczesna zadaszona trybuna to dowód na to, że infrastruktura suwalskiego klubu znajduje się w tym momencie na bardzo dobrym, jak na warunki 1-ligowe, poziomie. Zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz całego kompleksu panuje porządek i świetna organizacja, analogicznie do obecnej sytuacji sportowej klubu. To również pokazuje jak duży wpływ na piłkarzy mogą wywierać takie sprawy. Regularność w wypłatach czy czy zapewnienie dobrych warunków do treningu to w Suwałkach podstawa, na której buduje się bardzo dobry zespół od paru lat.

Trener - strzał w dziesiątkę

Dominik Nowak - człowiek, który odmienił zespół po dołku w poprzednim sezonie. Przejął drużynę okupującą ostatnią lokatę w tabeli, a zakończył sezon na 10. miejscu. Przed nadchodzącymi rozgrywkami po raz pierwszy mógł przeprowadzić okres przygotowawczy z drużyną. Ciesząc się zaufaniem ze strony zarządu rozpoczął budowę zespołu po swojemu. Wprowadził nowe rozwiązania taktyczne, opierające się przede wszystkim na utrzymaniu przy piłce, prowadzeniu gry i kreowaniu sytuacji bramkowych po konstruktywnych i ładnych dla oka akcjach. Warto wspomnieć, że dla trenera Nowaka taka sytuacja w tabeli nie jest obca. Cztery lata temu prowadząc Flotę Świnoujście zakończył rundę jesienną na pozycji lidera. Rok temu również kończył rundę na 1. miejscu, tym razem w Motorze Lublin, z którego, po uzyskaniu takiego rezultatu... został zwolniony. Wigry prowadził do tej pory 18-krotnie, a bilans mówi sam za siebie: 12 zwycięstw, 5 remisów i tylko jedna porażka.

Zawodnicy skrojeni na miarę sukcesu

Żywiołowy podczas każdego meczu szkoleniowiec wyraźnie odnalazł wspólny język z zawodnikami. Energia, która zaczyna buzować w nim zaraz po pierwszym gwizdku sędziego jest bardzo skrzętnie przekazywana piłkarzom, którzy na tle swoich rywali prezentują się bardzo dobrze od strony fizycznej. Dokładając do tego umiejętności techniczne oraz zgranie daje nam najlepszą ofensywę całej ligi. Damian Kądzior, Kamil Adamek, Miłosz Kozak czy Kamil Zapolnik to tylko niektórzy z całej plejady siejących postrach z przodu graczy. Do tego dodać należy żelazną defensywę, dającą pewność i bezpieczeństwo z tyłu i mamy 1-ligowy dream team.

Presja? Jaka presja?

Oczywiście pod wpływem ostatnich wyników dużo głośniej zrobiło się o Wigrach, a balonik wydaje się być coraz większy. Nie przejmują się tym osoby pracujące w klubie. Dla nich priorytetem na ten sezon jest zajęcie miejsca w pierwszej ósemce. Brak presji zarówno ze strony władz, jak i kibiców pozwala w spokoju wykonywać swoje obowiązki trenerowi oraz piłkarzom.

Co dalej?

Jak widać, suwalskie Wigry nie pasują do chwilowej, romantycznej historii klubu na topie, kończącej się zwykle bezpardonowym upadkiem, a dla kibiców piłkarskich będący jedną z wielu ciekawostek w polskiej historii futbolu. Nie pasuje ze względu na siłę i mądrość w nim drzemiącą. W praktycznie każdym aspekcie zrobili ogromny postęp i nie tyle dorównali, co przegonili wiele klubów z 1. ligi. Do tej pory przede wszystkim pod względem infrastrukturalnym, ostatnimi czasy również sportowym.

Dokąd jedzie pasażer z Suwałk? W 1-ligowym pociągu coraz więcej rozmów i dywagacji na ten temat, a samego zainteresowanego jakby najmniej to obchodziło. On robi swoje, nie ogląda się na innych, a odpowiedź na wspomniane wcześniej pytanie poznamy najprawdopodobniej w maju przyszłego roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wigry Suwałki - mały klub, duże ambicje, wielkie rezultaty - Gol24

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24