2 z 8
Poprzednie
Następne
Wisła Kraków. Wnioski po meczu „Białej Gwiazdy” z Podbeskidziem Bielsko-Biała
NIE DOJECHALI NA PIERWSZĄ POŁOWĘ
Przed meczem z Wisły z Podbeskidziem zastanawialiśmy się, na ile na krakowianach odbije się 120 minut pucharowego meczu z Puszczą Niepołomice. Chodziło bardziej o to czy wiślakom starczy sił na całe spotkanie, czy np. w końcówce nie odczują trudów pucharowej walki. No, ale że oni „nie dojadą” na pierwszą połowę, to jednak się nie spodziewaliśmy. Śmiało można powiedzieć, że to było najsłabsze 45 minut Wisły w tym sezonie. Nie istnieli. To, że przegrywali tylko 0:1, to był cud. Ale właśnie to pomogło im pozostać w grze i jednak tego meczu nie przegrać.