O ile w przypadku każdej sportowej ligi sprawdza się frazes o „rządzeniu się własnymi prawami”, tak w EBL jak dotąd nie było większych sensacji. Można taką nazwać zwycięstwo HydroTrucka w Hali Mistrzów, ale na dobrą sprawę aż do 20. kolejki przyszło nam czekać na mecz, który udowodnił, że każdy może wygrać z każdym. Serię 15 kolejnych zwycięstw Stelmetu Enea BC Zielona Góra przerwał.. beniaminek, Enea Astoria Bydgoszcz. Dlaczego o tym wspominamy? Nie tylko dlatego, że zawsze miło czytać o wpadkach lidera, ale przede wszystkim dlatego, że wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują Śląsk Wrocław jako faworyta w poniedziałkowym meczu z Polpharmą Starogard Gdański. Wcale jednak nie oznacza to, że już przed meczem WKS dopisuje sobie dwa punkty.
Polpharma w tym sezonie jest synonimem absolutnej koszykarskiej bylejakości. 15 porażek, ex aequo ostatnia lokata w tabeli i niekwestionowane pierwsze miejsce w lidze w statystyce strat - największym (albo i jedynym) sukcesem starogardzian w trwającym sezonie to przedłużenie kontraktu z koncernem Polpharma. Z klubu niedawno odszedł środkowy, Brett Prahl, kontuzje leczą Michał Kołodziej, Maciej Bojanowski i Bartosz Jankowski, a z funkcji prezesa zrezygnował Jarosław Poziemski. Dodatkowo, na zgrupowaniu reprezentacji Polski 3x3 przebywa Michael Hicks. Okoliczności doprowadziły do tego, że kasę klubu musiała wesprzeć zbiórka kibicowska. Udana - warto zaznaczyć.
Spoglądając na rubrykę ligowych zwycięstw, warto zaznaczyć, że w Starogardzie poległy drużyny Kinga Szczecin i Trefla Sopot. W meczach wyjazdowych natomiast ledwie raz podopiecznym Marka Łukomskiego udało się zanotować zwycięstwo, wyszarpując je dołującej wówczas Legii.
Tak jak pisaliśmy wcześniej - niewiele przemawia za Polpharmą w poniedziałkowym starciu. Czym jednak będą straszyć? Przede wszystkim mocnym obwodem. Odkąd z zespołem pożegnał się Kamau Stokes, pałeczkę przejęli Jonathan Williams i Martynas Paliukenas. Williams już w pierwszym spotkaniu obu drużyn pokazał, że rzucać potrafi. Wówczas zanotował 22 „oczka”, w tym 4/6 zza łuku. Liwin z kolei jest najlepszym asystującym zespołu.
Co ciekawe, spotykają się dwa zespoły, które najsłabiej w lidze zbierają piłkę na własnej tablicy. Po odejściu Prahla w Starogardzie jedynym zdrowym zawodnikiem będącym realnym zagrożeniem pod koszem jest Isaiah Wilkins.
- Pomimo wielu kłopotów, zawodnicy Polpharmy radzą sobie naprawdę dobrze - mówi przed meczem Kamil Łączyński. - W składzie zostało niewielu zawodników, którzy grają systematycznie i są w pełni dyspozycyjni. Przez to „łapią” oni sporo pewności siebie, bo kiedy spędza się dużo czasu na parkiecie, jest to naturalne. Polpharma gra dość prostą koszykówkę, także ze względu na małą rotację i obecność w niej tylko dwóch podkoszowych z prawdziwego zdarzenia. Mimo to dobrze dzielą się piłką, grają agresywnie i są niebezpiecznym przeciwnikiem - dodał „Łączka”.
Mimo że WKS do swojego przeciwnika na pewno podejdzie z należytym szacunkiem, po porażce w Gdyni dwa punkty będą jedynym dopuszczalnym scenariuszem. Po meczu ze Stargardem ligę czeka trzytygodniowa przerwa na Puchar Polski i mecze reprezentacji, więc Śląsk będzie chciał spędzić ten czas w górnej ósemce.
Mecz można obejrzeć na platformie internetowej Emocje.tv.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
