Zlatan Ibrahimović w rozmowie z GQ Italia dał kibicom kilka podpowiedzi co do jego nowego pracodawcy.
- Będę grał w klubie, który musi znów zacząć wygrywać, musi wrócić do swojej historii. Musi zacząć walczyć przeciwko wszystkim i wszystkiemu. Tylko w ten sposób mogę znaleźć motywację i znów was zaskoczyć. Nie chodzi tylko o samą drużynę, biorę pod uwagę wiele czynników. W tym potrzeby mojej rodziny - zdradził 116-krotny reprezentant Szwecji.
- Do zobaczenia wkrótce. We Włoszech - dodał.
Jeśli "Ibra" nie wprowadził dziennikarzy w błąd, mocno zawęża to listę jego potencjalnych pracodawców. Włoskie media pisały o zainteresowaniu napastnikiem takich klubów jak AC Milan, Napoli, AS Roma i Bologna.
Teoretycznie do opisu Ibrahimovicia najbardziej pasuje Milan, który jeszcze w 2003 i 2007 r. wygrywał Ligę Mistrzów (zaliczył też słynny finał w 2005 r. w Stambule), a obecnie zajmuje 11. miejsce w Serie A. To zła wiadomość dla Krzysztofa Piątka, który w przypadku sprowadzenia Szweda przez Rossonerich będzie prawdopodobnie musiał usiąść na ławce albo zmienić klub. Zwłaszcza, że tym sezonie skutecznością nie grzeszy, a kibice i media tracą już do niego cierpliwość.
Napoli, Roma i Bologna również mają jednak bogatą przeszłość, a w ostatnich latach wielkich sukcesów nie osiągały. Może zamiast powrotu do Mediolanu Zlatan wybierze inny kierunek? Przekonamy się wkrótce.
ZOBACZ TEŻ:
- Najwyższe transfery Polaków w historii. Kiedy padnie rekord?
- Partnerka piłkarza Interu najpiękniejszą aktorką świata?
- Nietypowe koszulki piłkarskie. Hity czy kity?
- Kto poza Lewym? TOP 10 polskich strzelców za granicą
- Bunt w Napoli, Milik i Zieliński odejdą z klubu?
- Ronaldo: Seks z moją dziewczyną jest lepszy od goli
ZOBACZ TEŻ:>> 2019 ROK NALEŻY DO ROBERTA LEWANDOWSKIEGO. NIKT NIE STRZELIŁ TYLU GOLI! [KLASYFIKACJA] <<
Robert Lewandowski: Mamy dużo do poprawy, musimy lepiej operować piłką