Złoty sen tym razem ma się spełnić [ZAPOWIEDŹ SEZONU PGE EKSTRALIGI]

Dawid Foltyniewicz
Paweł Relikowski
„Niech spełni się ten złoty sen” - napisano na transparencie przygotowanym przez fanów Betardu Sparty Wrocław na ubiegłoroczny finał z Fogo Unią Leszno. WTS ma wszelkie narzędzia, aby zadowolić swoich kibiców. Konkurencja nie zamierza jednak odpuszczać.

Podopieczni Rafała Dobruckiego poprzednim sezonem rozbudzili oczekiwania nie tylko swoich fanów, ale również zarządu klubu. Sami zawodnicy są świadomi swojej siły, o czym świadczą ich słowa podczas grudniowej prezentacji zespołu. - Mamy jeden cel: podskoczyć o jedno miejsce i z opóźnieniem świętować mistrzostwo Polski. Bardzo zależało nam na tym w zeszłym sezonie. W finale z Unią Leszno zabrakło nam bardzo niewiele, jest to dla nas jednak duży kopniak motywacyjny, aby jeszcze mocniej pracować - mówił we Wroclavii kapitan Maciej Janowski. - Udało nam się odnieść duży sukces i muszę przyznać chłopakom, że pokazali w tym sezonie wielką klasę. Nasz nowy tor został oddany dopiero na wiosnę. Chłopacy musieli czasem mocno się poświęcać, by nadążyć za zmianami, które na nim zachodziły. Cały czas pracujemy nad tym, aby w przyszłym roku tor na Stadionie Olimpijskim był lepszy do ścigania - zapewniał z kolei opiekun drużynowych wicemistrzów Polski.

Młodość idzie w parze z doświadczeniem
Trener Dobrucki ma do dyspozycji najmłodszy skład w lidze. Aż trudno to sobie wyobrazić, ale najbardziej doświadczonym żużlowcem w ekipie Betardu Sparty jest Tai Woffinden. Dwukrotny indywidualny mistrz świata w sierpniu skończy dopiero 28 lat!

Myli się jednak ten, kto uważa, że „Spartanie” to nieopierzone żółtodzioby. Woffinden i Janowski ubiegłoroczny cykl Grand Prix zakończyli w czołowej czwórce. Andrzej Lebiediew w poprzednim sezonie zapisał na swoim koncie tytuł indywidualnego mistrza Europy, po brąz sięgnął Vaclav Milik. Maksym Drabik triumfował z kolei w mistrzostwach świata juniorów, przejmując ten tytuł od Maxa Fricke’a.

Wspomniany Australijczyk obok Gleba Czugunowa i Patryka Wojdyły to nowy zawodnik Betardu Sparty. Obserwując jego pierwsze w tym sezonie występy na torach w Wielkiej Brytanii, można odnieść wrażenie, że WTS będzie miał z niego sporo pociechy. 22-latek znakomicie balansuje na motocyklu i udowadnia, że nie ma dla niego straconych pozycji. Właśnie takich walczaków potrzeba we Wrocławiu.

Wcale nie musi być łatwiej
Wspominane przez Janowskiego podskoczenie o jedno miejsce w sezonie 2018 nie powinno należeć do łatwych zadań. Każda drużyna w PGE Ekstralidze zna siłę wrocławian i o jakichkolwiek zaskoczeniach nie może być mowy.

Eksperci największe szanse na złoty medal dają Fogo Unii. Piotr Baron w Lesznie zebrał prawdziwy gwiazdozbiór. Janusz Kołodziej, Piotr Pawlicki, Emil Sajfutdinow czy wracający do Leszna Jarosław Hampel - każdego z nich stać na przechylenie szali zwycięstwa na korzyść Unii. Ponadto „Byki” dysponują bodaj najlepszą juniorską parą w Polsce: Bartosz Smektała - Dominik Kubera.

Mistrzowskie ambicje mają jednak nie tylko w Lesznie. Ponownie silna powinna być Cash Broker Stal Gorzów (z najlepszym żużlowcem ubiegłego sezonu w PGE Ekstralidze, Bartoszem Zmarzlikiem) czy Get Well Toruń, który przed sezonem pozyskał mistrza świata Jasona Doyle’a czy przeżywającego drugą młodość Rune Holtę.

W jakim stopniu te przewidywania się sprawdzą? Jak stwierdził swego czasu Bartosz Zmarzlik - żużel zaczyna się tam, gdzie kończy się logika.

ZOBACZ TAKŻE:
* Hasło na inaugurację ligi: Spartanie, bijcie mistrza! [ZAPOWIEDŹ SPARTA - UNIA]
* Bilety na mecze Betardu Sparty na Stadionie Olimpijskim
* Pierwszy trening na Stadionie Olimpijskim [ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Złoty sen tym razem ma się spełnić [ZAPOWIEDŹ SEZONU PGE EKSTRALIGI] - Gazeta Wrocławska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24