- Ze względu na to, że w tym obszarze miasta są prowadzone duże roboty modernizacyjne, na spotkaniu komisji sportu z klubem Speed Car Motor, podjęliśmy decyzję o tym, by postarać się logistycznie zapewnić obsługę meczu w ten sposób, by zarówno kibice jak i mieszkańcy miasta przeżyli jak najmniej uciążliwości - mówi miejski radny, Dariusz Sadowski. - Przygotujemy miejsca parkingowe i utworzymy "most komunikacyjny", który pozwoli na jak najsprawniejsze przewiezienie kibiców z wyznaczonych parkingów pod stadion, tak by nie zablokować tej części miasta zarówno przed meczem, jak i po jego zakończeniu - dodaje.
- Zachęcamy wszystkich przyjeżdżających na mecz własnym transportem, żeby zostawiali auta na parkingach Targu pod zamkiem oraz pod Areną Lublin i stamtąd docierali na stadion pieszo lub komunikacją miejską - mówi Tomasza Fulara, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Lublinie. - Pierwszy z tych parkingów ma około 300 miejsc, drugi blisko tysiąc. Stworzyliśmy darmową linię "żużel". Będziemy starali się dopasować jazdę autobusów tak, by dowieźć i odwieźć wszystkich kibiców. Ślepe Al. Zygmuntowskie, które są teraz w trakcie przebudowy, będą w niedzielę zamknięte od godziny 16. Będą tam odpowiednie służby, które mają kierować i informować czy miejsca się wyczerpały - tłumaczy.
Autobusy linii "żużel" będą odbierać kibiców spod Areny Lublin i jechać ulicą Stadionową, Muzyczną, Narutowicza oraz Piłsudskiego, by wreszcie powrócić na Stadionową i rozpoczynać kolejny kurs. To przy Piłsudskiego, na wysokości stacji paliw zaplanowano przystanek końcowy. Rozkład prezentuje się następująco:
- Uprzejma prośba: kto nie musi, niech się nie rusza w ten obszar miasta. Prosimy także o nie parkowanie wzdłuż ul. Piłsudskiego, żeby przejazd był drożny. Nasze rozwiązania nic nie usprawnią, jeśli autobusy będą stały w korkach - podkreśla Sadowski.
- Wszystkim zmotoryzowanym polecamy także parkowanie aut na parkingach przy ul. Rusałka, Bocznej Rusałki, Bulwarowej, Miłej czy Zamojskiej, gdzie łącznie jest około 500 miejsc - mówi Piotr Więckowski, wiceprezes lubelskiego klubu.
Mecz zaczyna się o godzinie 19. Bramy stadionu i punkty gastronomiczne zostaną otwarte dwie godziny wcześniej. Żużlowe ściganie powinno zakończyć się tuż po godzinie 21. Wtedy też należy się spodziewać pierwszych autobusów jadących w stronę Areny Lublin.
Póki co, nie wiadomo czy takie rozwiązania komunikacyjne będą wprowadzane przy okazji następnych domowych meczów Speed Car Motoru. - Na razie mamy dużo problemów organizacyjnych, bo przed nami pierwszy mecz. Ekstraliga narzuca na nas dużo rożnego rodzaju obowiązków. Zobaczymy co się sprawdzi i będziemy starali się usprawniać różne rozwiązania - kończy Więckowski.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?