Arka Gdynia dostała lekcję koszykówki. W roli nauczyciela wystąpiła FC Barcelona [zdjęcia]

Arka nie tylko rozegrała sparing ze słynnym zespołem, ale wykorzystała mecz do prezentacji składu zespołu na najbliższy sezon. Goście z Hiszpanii byli zdecydowanymi faworytami, więc Arka mogła nastawić się na lekcję koszykówki w europejskim wydaniu bardzo silnego zespołu.

Barcelona to 18-krotny mistrz Hiszpanii, a po raz ostatni tytuł zdobyła w 2014 roku. W poprzednim sezonie zespół z Katalonii przegrał półfinałowy mecz w fazie play-off i nie miał okazji walczyć o złoty medal. Do Gdyni zespół Barcelony przyleciał w swoim najsilniejszym składzie.

Kibice mogli przekonać jaka różnica jest między zespołem Arki, a utytułowanym klubem z Hiszpanii. Mecz zaczął się jednak dobrze dla gospodarzy, którzy zdobyli pierwsze dwa punkty w tym spotkaniu. W 8 minucie Arka prowadziła 15:9 i goście zabrali się za odrabianie strat, ale pierwszą kwartę przegrali. Jeszcze na początku drugiej kwarty było 20:15 dla gdynian, ale od tego momentu zaczęła się lekcja koszykówki, której udzieliła drużyna z Hiszpanii. Barcelona błyskawicznie odrobiła straty, wyszła na prowadzenie, które powiększała i pokazała jak powinien wyglądać basket na wysokim, europejskim poziomie.

Przed meczem doszło do uhonorowania byłych koszykarzy gdyńskiego zespołu, czyli Tomasa Pacesa, Qyntela Woodsa i Gorana Jagodnika. Ich koszulki będą wisieć pod dachem hali. Oficjalnie karierę zakończył także Piotr Szczotka. W niedzielę Arka ponownie zmierzy się z Barceloną, ale ten mecz będzie zamknięty dla publiczności.

Arka Gdynia - FC Barcelona 67:94 (15:13, 26:37, 13:30, 13:14)

Arka: Dylewicz 10, Bostic 9, Ponitka 9, Szubarga 8, Łapeta 1 oraz Dulkys 8, Upshaw 8, Wyka 8, Garbacz 6, Kamiński 0, Stryjewski 0

FC Barcelona: Kurić 20, Tomić 16, Singleton 9, Claver 6, Heurtel 4 oraz Pustowyj 12, Smits 9, Blazić 6, Font 5, Pangos 3, Figueras 2, Bolmaro 2, Martinez 0, Diagne 0