Bardzo dobry mecz i nieznaczna porażka piłkarzy ręcznych PGE VIVE Kielce w Veszprem [ZDJĘCIA]

Paweł Kotwica
David Voros/http://handballveszprem.hu
W meczu pierwszej kolejki grupy A Ligi Mistrzów, Telekom Veszprem wygrał z PGE VIVE Kielce.

Telekom Veszprem - PGE VIVE Kielce 29:27 (14:13)

Veszprem: Sterbik (1- min, 12 obron), Mikler (43-44 min, na dwa karne, 1 obrona) – Strlek 5, – Mackovsek 4, Terzić, Ilić 2 – Nenadić 3, Lekai 4 – Nagy 4,Tonnesen – Gajić 6 (3) – Blagotinsek R. Toft-Hansen 1. Trener: Ljubomir Vranjes.

PGE VIVE: Cupara (1-37, 50-60 min, 9 obron), Ivić (37-50 min, 1 obrona) – Jachlewski 2, Fernandez 3 – Jurecki 1, D. Dujszebajew 2 – A. Dujszebajew 10 (2) – Lijewski 1 – Janc 4 (2), Moryto 1 – Karaliok 3, Aginagalde. Trener: Talant Dujszebajew.

Karne. Veszprem: 3/3. PGE VIVE: 4/6 (Sterbik obronił rzut Janca, Mikler obronił rzut Aginagalde).

Kary. Veszprem: 10 minut (Blagotinsek 6 – czerwona kartka 48 min, Toft-Hansen 4). PGE VIVE: 6 minut (Karaliok, Jurecki, Aginagalde po 2).

Sędziowali: Andriej Gusko, Siergiej Riepkin (Białoruś).

Widzów: 5000.

Przebieg: 0:1, 2:1, 2:3 (‘7), 5:3 (‘12), 5:5 (‘15), 7:5, 7:6, 8:6, 8:7, 9:7, 9:8, 11:8, 11:9, 12:9 (‘22), 12:10, 13:10, 13:12, 14:12, 14:13 – 15:13, 15:14, 17:14, 17:15, 18:15, 18:16, 19:16, 19:18 (‘39), 22:18 (‘42), 22:20, 23:20, 23:21, 24:21, 24:22, 25:22, 25:24 (‘53), 26:24, 26:25 (‘57), 27:25, 27:26, 28:26, 28:27, 29:27

Jak na nieliczny skład, który miał do dyspozycji trener Talant Dujszebajew, to mistrzowie Polski zaprezentowali się w Veszprem z bardzo dobrej strony. Gdyby wykazali się odrobinę lepszą skutecznością w sytuacjach sam na sam z bramkarzem, mogliby w tym spotkaniu ugrać więcej.

Kielczanie polecieli na Węgry w zaledwie 12-osobowym składzie, bez Władysława Kulesza, Bartłomieja Bisa, Marko Mamicia, Mariusza Jurkiewicza i Luki Cindricia. Mówiło się wprawdzie, że ten ostatni wykuruje się na inauguracyjny mecz w Lidze Mistrzów, ale okazało się to niemożliwe. W tej sytuacji rolę środkowego rozgrywającego pełnił najpierw starszy z braci Dujszebajewów, Alex, a w ostatniej fazie meczu młodszy, 21-letni Daniel, który debiutował w Champions League w PGE VIVE. Wcześniej zagrał w tych rozgrywkach w barwach FC Barcelony (wystąpił tylko w trzech meczach, w tym 5 grudnia 2015 w spotkaniu przeciwko drużynie z Kielc, przegranym przez Katalończyków u siebie 31:35), a w poprzednim sezonie Dani zdobył w Lidze Mistrzów 35 bramek dla Celje Pivovarnej Lasko.

Jako zawodnik Veszprem w Lidze Mistrzów debiutował za to Manuel Strlek, przez sześć poprzednich sezonów lewoskrzydłowy ekipy z Kielc. Trener gospodarzy, Ljubomir Vranjes, nie miał żadnych problemów kadrowych, mógł wystawić wszystkich graczy, w tym nowo nabytych – Arpada Sterbika, Boruta Mackovseka, Kentina Mahe, Rene Toft Hansena i Strleka. Nie ze wszystkich skorzystał.

Gospodarze zaczęli od bardzo twardej gry w obronie, na którą nie zawsze reagowali białoruscy sędziowie, między innymi puszczając bezkarnie uderzenia w twarz, które dostali Michał Jurecki i Alex Dujszebajew. Jednak z biegiem czasu kielczanie zaczęli sobie radzić z węgierską defensywą, w czym duży udział miał starszy z braci Dujszebajewów, który popisywał się wejściami w obronę rywala i skutecznymi rzutami, a że grał na środku rozegrania, to również asystami. Poza początkiem meczu przez całą pierwszą połowę Telekom prowadził, ale nie była to wyraźna różnica, PGE VIVE kilka razy zbliżało się na różnicę jednego gola. Byłoby lepiej, ale nasi zawodnicy przegrali kilka sytuacji sam na sam, kilka piłek również przestrzelili albo umieścili na poprzeczce.

Nieźle radziła sobie nasza defensywa, choć popełniła kilka błędów, po których rywale mieli otwartą drogę do bramki. Skuteczni byli skrzydłowi Veszprem – zarówno Strlek, jak i Dragan Gajić.

W drugiej połowie goście nie odpuszczali i wicemistrzowie Węgier ani przez chwilę nie mogli być pewni zwycięstwa. Ciągle świetnie grał Alex Dujszebajew, który w sumie zdobył aż 10 bramek.

Wprawdzie w 42 minucie Telekom odskoczył na cztery bramki (22:18), ale kilka dobrych akcji zespołu z Kielc w defensywie, obrony Władymira Cupary sprawiły, że w 53 minucie Angel Fernandez zdobył kontaktowego gola (25:24).

Doszło do bardzo ciekawej i zaciętej końcówki, w której zespół z Veszprem cały czas odskakiwał na dwa gole, a kielczanie ciągle zbliżali się na jedną. Szansę na remis nasza drużyna miała na 100 sekund przed końcem meczu, gdy przy stanie 27:26 piłkę przechwycił Krzysztof Lijewski, ale Michał Jurecki źle podał przy próbie kontrataku. Telekom odpowiedział golem Mate Lekaia. 30 sekund przed końcem odpowiedział Jurecki, nasi zawodnicy zaczęli atakować rywali na całym boisku, ale przeciwnik doholował piłkę do ostatnich sekund, w których kolejny gol Lekaia ustalił wynik meczu.

Mistrzowie Polski pokazali w Veszprem potencjał i dobrą grę, popełnili w meczu tylko 5 błędów technicznych, to bardzo rzadko spotykany wynik.

Zawodnicy PGE VIVE Kielce wystąpili w tym meczu w koszulkach z zaklejonymi logo PGE i jednego ze sponsorów Ligi Mistrzów. Piszemy o tym TUTAJ
W przyszłą sobotę, 22 września o godzinie 18 pierwszy w tym sezonie mecz Ligi Mistrzów w Kielcach, PGE VIVE podejmie niemieckie Rhein-Neckar Loewen. Wcześniej, we wtorek, 18 września o godzinie 20 kielczanie zagrają w Lubinie z Zagłębiem.

GALERIA ZDJĘĆ Z MECZU TUTAJ

WYNIKI 1. KOLEJKI

Grupa A

Rhein-Neckar Löwen - Barça Lassa 35:34 (16:13)

Montpellier HB – Vardar Skopje 24:27 (11:12)

Telekom Veszprém HC - PGE Vive Kielce 29:27 (14:13)

IFK Kristianstad - Mieszkow Brześć 30:32 (16:14)

Grupa B

Motor Zaporoże - Paris Saint-Germain HB 29:35 (12:17)

Celje Pivovarna Lasko - Skjern Handbold, niedziela, godz. 17.

HBC Nantes - SG Flensburg-Handewitt, niedziela, godz. 19.

PPD Zagrzeb - MOL-Pick Szeged, niedziela, godz. 20.

Grupa C

Besiktas Mogaz Stambuł – Tatran Preszów 22:28 (10:13)

Sporting CP Lizbona – Metalurg Skopje 34:26 (13:13)

Bjerringbro-Silkeborg – Czechowskie Niedźwiedzie Czechow, niedziela, godz. 15.10.

Grupa D

Riihimäen Cocks - Abanca Ademar Leon 19:19 (13:11)

Dinamo Bukareszt - Elverum Handball 26:24 (12:11)

Orlen Wisła Płock - Wacker Thun, niedziela, godz. 19, Canal + Sport, Eleven Sports 2, Eleven Sports 4 (na żywo).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Bardzo dobry mecz i nieznaczna porażka piłkarzy ręcznych PGE VIVE Kielce w Veszprem [ZDJĘCIA] - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24