MKTG Sportowy i Gol - pasek na kartach artykułów

„Bez znieczulenia” Andrzej Grajewski: Urodzeni po to, żeby wygrywać

Andrzej Grajewski
Iga Świątek
Iga Świątek Sylwia Dąbrowa / Polska Press
Żyjemy w czasach, w których wszyscy na świecie mogą zazdrościć polskim kibicom. Dlatego, że to my mamy idoli, z którymi wszyscy fani chcieliby się identyfikować. Mamy Igę Świątek, która już wkroczyła do panteonu najwybitniejszych tenisistek w historii i jest klasą sama dla siebie. Mamy fantastycznych lekkoatletów, z Natalią Kaczmarek i Wojtkiem Nowickim na czele. No i jest Bartosz Zmarzlik – mistrz nad mistrzami w sporcie żużlowym.

Iga, wiadomo – nie ma na nią silnych na mączce, na tej nawierzchni wyznacza standardy. To wszystkie rywalki muszą równać do Polki, to one starają się dotrzymać kroku naszej rodaczce, ale żadnej się nie udaje. Światek jest poza zasięgiem; i to nie o krok czy dwa, ale o lata świetlne. I nie zanosi się, aby w najbliższych latach cokolwiek się zmieniło. Naprawdę, nie ma pół argumentu, aby sądzić, że władza absolutna dziewczyny z Raszyna na kortach ziemnych w dającej się określić perspektywie osłabnie.

W lekkoatletyce cały świat staje na głowie, żeby przygotować się na życiowe osiągnięcia na igrzyskach olimpijskich, ale Natalia i Wojtek robią to lepiej od rywali. Pamiętajmy, że lekkoatletykę uprawia się – podobnie jak tenis – pod każdą szerokością geograficzną. Konkurencja jest zatem ogromna, ale to nasi wirtuozi dyktują warunki. Rekord Polski Kaczmarek odebrany Irenie Szewińskiej naprawdę działa na wyobraźnię. Natalka jest piękną, filigranową dziewczyną. Ale cóż to jest za charakter i jaka waleczność?! Czapki z głów, bo to fenomenalna dziewczyna, którą śmiało można porównywać do Igi. Natomiast Wojtek rozbija rywali siłą spokoju. To facet z żelazną psychiką, i niesamowitym przygotowaniem atletycznym. A także z pewnością siebie, która cechuje tylko najwybitniejszych sportowców.

Na temat Zmarzlika wielokrotnie rozmawiałem z naszym wielkim mistrzem speedwaya, Tomaszem Gollobem. On już wiele lat temu, kiedy Bartek był jeszcze juniorem, powiedział: - Proszę zauważyć, że to chłopak, który urodził się tylko po to, żeby wygrywać. Bo ma wszystko, co na żużlu jest do tego niezbędne. A do tego poukładaną głowę, więc po prostu jest skazany na sukces.

Nie musieliśmy długo czekać, by słowa mistrza Tomasza znalazły potwierdzenie. Stało się tak wielokrotnie, także w minioną sobotę w Szwecji. Bartek jeździ odważnie, bo jest szybki. A jest szybki, bo ma nieprawdopodobną technikę. Owszem, zawdzięcza ją talentowi, ale wrodzone zdolności poparł gigantyczną pracą. Jakościową, skrupulatnie zaplanowaną, kierunkową, ale to także cechuje wielkich mistrzów. Bo tylko oni wiedzą, co w danym momencie – i w jaki sposób - należy doskonalić. I tylko tacy giganci zbliżają się do perfekcji, a Zmarzlik w zasadzie już ją osiągnął. Najprawdopodobniej już jest najbardziej kompletnym żużlowcem w historii.

Owszem, czasami słyszę, że Bartek zarabia tak dużo, że nie sposób nie odnieść wrażenia, iż jest przepłacany. Mam jednak na ten temat zupełnie inną opinię. Każda złotówka, którą sponsorzy łożą na team Zmarzlika, to najlepiej wydany pieniądz w polskim sporcie. I to z gwarancją, że ten niepozorny na pierwszy rzut oka – zwłaszcza w cywilnym ubraniu – sportowiec zamieni taki wydatek w złoto.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24