Falubaz ma kłopoty finansowe. Szuka rozwiązań i... wskazuje winnego

Cezary Konarski
Cezary Konarski
Drużyna Falubazu Zielona Góra.
Drużyna Falubazu Zielona Góra. Mariusz Kapała
Falubaz Zielone Góra ma kłopoty finansowe przed zbliżającym się sezonem żużlowym. W klubie zwołano zebranie udziałowców spółki ZKŻ SSA, zarządzającej ekstraligowym zespołem. Proponowano dokapitalizowanie spółki. Porozumienia jednak nie było, a klub szybko wskazał winnego. Ma nim być Robert Dowhan, były prezes, ale wciąż udziałowiec spółki. - Nawet gdybym bardzo chciał cokolwiek zablokować, to musiałbym mieć większościowy pakiet udziałów w klubie żużlowym, a takiego nie mam – odpowiada Robert Dowhan.

Ekstraligowy sezon 2020 ma ruszyć 12 czerwca. W klubach żużlowych zrobiło się nerwowo, bo zaplanowane rozgrywki bez udziału kibiców powodują znaczne uszczuplenie budżetów. Nie wszyscy sponsorzy też zamierzają wywiązać się z deklarowanej wcześniej pomocy. Do tego Ekstraliga Żużlowa zaproponowała mocno obniżone stawki wynagrodzeń dla żużlowców. Wielu z nich, szczególnie najlepsi zawodnicy poszczególnych drużyn, nie chcą się na te warunki zgodzić. Tak jest m.in. w Falubazie Zielona Góra, dlatego klub gorączkowo szuka pieniędzy. Mówi się też o tym, że na Falubazie ciąży spory dług pozostawiony po poprzednich zarządcach. Jedną z opcji na ratowanie sytuacji miało być dokapitalizowanie spółki ZKŻ SSA, która zarządza drużyną startującą w PGE Ekstralidze. Z komunikatu wydanego przez klub wynika, że taka propozycja wyszła od najbogatszego z akcjonariuszy, posiadającego około 50 proc. udziałów Stanisława Bieńkowskiego, właściciela firmy Stelmet. Według komunikatu propozycję poparł prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki, ale dokapitalizowanie spółki zablokował Robert Dowhan.

POLECAMY

- Nawet gdybym bardzo chciał cokolwiek zablokować to musiałbym mieć większościowy pakiet udziałów w klubie żużlowym, a takiego nie mam – wyjaśnia Robert Dowhan. - Jeżeli wspólnicy chcą dokapitalizować spółkę mogą to zawsze zrobić i nikt tego nie może zablokować. Każdy wspólnik może nie dopłacić kapitału, ale wtedy jego udziały ulegają proporcjonalnemu zmniejszeniu. Na co ja się godzę.

Robert Dowhan najpewniej nie godzi się na łatanie dziury budżetowej pozostawionej po poprzednim zarządzie klubu. - Na walnym zgromadzeniu po raz pierwszy w historii klubu nie dostał absolutorium były prezes Adam Goliński i to on powinien odpowiedzieć na pytania dotyczące kondycji finansowej klubu, jaką zostawił – stwierdził senator. - W tej sytuacji nie rozumiem komunikatu, który został opublikowany, szczególnie, że od powołania pana Golińskiego na stanowisko prezesa ZKŻ SSA, a więc od ponad półtora roku, nie uczestniczyłem w pracach zarządu i organach kontrolnych klubu. Nie miałem wiedzy, ani wpływu na podejmowane decyzje.

Rafał Dobrucki wiele lat należał do krajowej, w pewnym momencie też do światowej, czołówki żużlowców. Wyjątkowe wspomnienia ze startów „Rafiego” na czarnym torze powinni mieć kibice Falubazu Zielona Góra, którego zawodnikiem został w 2008 r. Od tego czasu zielonogórzanie przez cztery kolejne sezony nie schodzili z ekstraligowego podium, zdobyli m.in. dwa tytuły mistrza Polski. 8 maja 2011 r. podczas derbów ze Stalą w Gorzowie Rafał Dobrucki miał poważny w skutkach wypadek. Kolejna kontuzja kręgosłupa skłoniła zawodnika do zakończenia kariery żużlowca. W kwietniu 2012 r. na zielonogórskim torze odbył się pożegnalny turniej „Koniec wyścigu Rafała Dobruckiego”. Przez trzy lata były żużlowiec był trenerem Falubazu, przejął też obowiązki selekcjonera reprezentacji Polski juniorów. W sezonach 2017-18 był trenerem Sparty Wrocław. Obejrzyjcie zdjęcia z pożegnalnego turnieju Rafała Dobruckiego. Wygrał Jarosław Hampel przed Tomaszem Jędrzejakiem i Patrykiem Dudkiem >>>>ZOBACZ TEŻ: Pamiętacie „Małego”? Z Falubazem zdobył złotoPOLECAMY: Żużel w śniegu. Ależ wtedy Falubaz się męczyłPOLECAMY: Busy żużlowców. Zobaczcie, czym jeżdżą na zawodyWIDEO: Rafał Dobrucki. „W Falubazie nie pracowało się łatwo” (2014)

Rafał Dobrucki prowadził Falubaz na podium, a później był „K...

Komunikat ZKŻ SSA

„Rozgrywki najlepszej żużlowej ligi świata rozpoczną się 12 czerwca. Władze klubów poświęcają ten czas na poukładanie spraw sportowych, organizacyjnych i finansowych, by przystosować się do nowej dla żużla rzeczywistości w związku z pandemią koronawirusa. Nie inaczej jest w Zielonej Górze.

Akcjonariusze Zielonogórskiego Klubu Żużlowego SSA spotkali się w czwartek w siedzibie klubu, aby przedyskutować obecną sytuację, która jest wyjątkowo trudna. W związku z tym niezbędne jest podjęcie kluczowych decyzji. Prezes firmy Stelmet S.A. Stanisław Bieńkowski zaproponował współwłaścicielom dokapitalizowanie spółki, by unormować jej kondycję finansową. Propozycję tę poparł Janusz Kubicki Prezydent Miasta Zielona Góra, którego zgoda była niezbędna, bowiem miasto też ma w spółce udziały.

Niestety, taką formę pomocy zablokował senator Robert Dowhan, który przebywa aktualnie na Florydzie. Wobec tego sprzeciwu Roberta Dowhana, Stanisław Bieńkowski wystąpił z kolejną propozycją dla akcjonariuszy, która wiązała się z wpłatą na rzecz ZKŻ SSA o połowę mniejszej kwoty. Prezydent na takie rozwiązanie także wyraził zgodę. W tym przypadku ponownie nie było zgody Roberta Dowhana.

W tym miejscu dziękujemy Prezesowi firmy Stelmet S.A. i Prezydentowi Miasta Zielona Góra za chęć pomocy i podjęcie niezbędnych kroków w celu unormowania kondycji finansowej naszego zielonogórskiego klubu. O dalszych decyzjach będziemy Państwa informować w kolejnych komunikatach”.

Trwa głosowanie...

Czy dokapitalizowanie spółki ZKŻ SSA to dobre rozwiązanie dla Falubazu?

ZOBACZ TEŻ

WIDEO: Żużlowcy Falubazu Zielona Góra na zgrupowaniu w Świnoujściu

Z powodu epidemii koronawirusa kibice żużla wciąż czekają na rozpoczęcie sezonu 2020. Jeśli rozgrywki PGE ekstraligi ruszą, to najpewniej nie w maju. Zarządcy ligi już odwołali wszystkie mecze, które miały się odbyć do 17 maja. Ostatnio fanom speedway'a przyszło żyć wspomnieniami. My też przypominamy ważne żużlowe imprezy. Proponujemy cofnąć się o cztery lata. Śnieg w trakcie ekstraligowych meczów pada niezwykle rzadko. Świadkami takiej anomalii byli zielonogórscy kibice pod koniec kwietnia 2016 roku. Falubaz Zielona Góra strasznie męczył się wtedy ze skazywanym na pewną porażkę ROW-em Rybnik. Gospodarze przed ostatnim wyścigiem prowadzili tylko jednym punktem, ostatecznie wygrali 46:43. Obejrzyjcie galerię zdjęć z tamtego spotkania >>>>POLECAMY: Busy żużlowców. Zobaczcie, czym jeżdżą na zawodyZOBACZ TEŻ: Maseczki ochronne dla kibiców. Które kluby już mają?POLECAMY: Pamiętacie wielkanocną wpadkę Falubazu? Na stadionie latały kamienie WIDEO: Patryk Dudek po „śnieżnym" meczu Falubaz - ROW

Żużel w śniegu. Ależ wtedy Falubaz się męczył. Zobaczcie

Blisko 50 zawodników zagranicznych w barwach zielonogórskiego klubu żużlowego „przewinęło się” przez ligowe tory.

TOP 15. Najlepsi żużlowcy zagraniczni Falubazu Zielona Góra

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Falubaz ma kłopoty finansowe. Szuka rozwiązań i... wskazuje winnego - Gazeta Lubuska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24