Żółto-biało-niebiescy wywalczyli awans w niedzielę, pokonując w finale baraży Arkę Gdynia na jej terenie 2:1. Dla żółto-biało-niebieskich to drugi sezon z kolei zakończony promocją do wyższej klasy rozgrywkowej.
– Rok temu byliśmy w 2. lidze. Od tego czasu przeskoczyliśmy przez 1. ligę do Ekstraklasy. Wygraliśmy ambicją, nieustępliwością i wolą walki. Gratuluję wspaniałej drużynie, wszystko przed nami – mówił Zbigniew Jakubas.
Jednym z głównych architektów sukcesu jest Mateusz Stolarski, trener Motoru. Jego imię i nazwisko lubelscy kibice głośno skandowali podczas spotkania, ale nie był to pierwszy raz, gdy spotkał go ten zaszczyt.
– Są w życiu momenty, które możesz zaplanować oraz są takie, których nigdy nie zaplanujesz. Chcę powiedzieć, że nie wyśniłbym sobie tak wspaniałego scenariusza, w którym będę prowadził tak wspaniałą drużynę, tak wspaniałych zawodników, tak zjednoczonych kibiców – mówił ze sceny. – Trudne momenty, gdy takie nadejdą, są łatwiejsze, gdy masz wokół siebie dobrych ludzi. A my mamy wspaniałych ludzi, wspaniałą społeczność – dodawał.
Przed fetą pod stadionem piłkarze wraz ze sztabem zrobili rundę po Lublinie odkrytym autokarem, który przejechał trasą: plac Litewski – Zesłańców Sybiru – Prezydenta Gabriela Narutowicza – Bernardyńska – Wyszyńskiego – Królewska – Lubartowska – Kowalska – plac Zamkowy – al. Tysiąclecia – al. Unii Lubelskiej – Lubelskiego Lipca ‘80 – Arena Lublin.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?