Najpierw na parkiet hali Pogoni w Zabrzu wyjdą w piątek drużyny Unii Tarnów i Gwardii Opole (17.00). W drugim meczu, który zacznie się o 19.00 Górnik Zabrze zmierzy się z czeskim klubem SKKP Brno, który - podobnie jak zabrzanie – w swojej lidze zajmuje po pierwszej rundzie trzecie miejsce. Wygrana gospodarzy na pewno byłaby miłym prezentem na 58. urodziny trenera Górnika Tomasza Strząbały. Związany prze lata z Vive Kielce trener bchodzi je dokładnie dziś.
- Czego mi życzyć? Tylko zdrowia. Z resztą sobie poradzimy. Turniej zapowiada się ciekawie. W Brnie byliśmy latem, teraz zaprosiliśmy Czechów do nas. To solidna drużyna. Jesteśmy w ciężkim okresie przygotowań do sezonu, nie zagrają jeszcze nasi kadrowicze, a kilku graczy nie jest w pełni sił, ale to nie znaczy, że nie będziemy chcieli u siebie wygrać – mówi trener. Dodajmy, że przegrani zagrają w sobotę o 16.00 o trzecie miejsce, a zwycięscy piątkowych meczów zmierzą się w finale o 18.00. Wstęp na turniej jest wolny.
Dla Górnika, który jesienią świetnie radził sobie w Lidze Europejskiej, a w Superlidze - mimo kilku niespodziewanych strat punktów – jest trzeci, piątkowo-sobotni turniej będzie w zasadzie… końcem gier sparingowych.
- To prawda. Czeka nas prawdziwy maraton grania, który zaczniemy już 30 stycznia meczem w Pucharze Polski z Zagłębiem w Sosnowcu. Trzy dni później gramy już ligę. Kalendarz jest tak ułożony, że do 5 marca zagramy dziesięć spotkań o stawkę. W tym czasie czekają nas podróże do Niemiec, do Francji, czy mecz w Gdańsku. Już wiemy, że dwa mecze Pucharu Polski będziemy przekładać, choć na razie nie wiemy, na jakie terminy – mówi Dariusz Czernik, dyrektor Górnika.
Co ciekawe, w hali „Pogoń” miasto Zabrze organizuje Bal Sportowca.
- Był pomysł, byśmy w związku z tym przenieśli nasz mecz z Chrobrym. Problem w tym, że nie ma na kiedy. Ostatecznie udało się wszystko pogodzić. Mam nadzieję, że nasi zawodnicy pojawią się w głównych rolach na balu i podczas meczu. W końcu za nimi fantastyczny, najlepszy od wielu lat w historii klubu rok – dodaje Dariusz Czernik.
Odnotujmy, że Górnik w ostatnich dniach przedłużył kontrakty z dwoma ukraińskimi zawodnikami – Dimą Artemenko i Dimą ilchenko. Obaj zostaną w Zabrzu co najmniej do lata 2026 roku.
- To nie koniec, bo w przyszłym tygodniu ogłosimy jeden, a może nawet dwa kolejne transfery. Na razie zapraszamy w piątek i w sobotę do naszej hali. Będzie się działo – kończy dyrektor Górnika.
Nie przeocz
- Górnik Zabrze: Najnowsze zdjęcia i video z budowy czwartej trybuny
- Kibice GKS Tychy zobaczyli Puchar Polski i mecz na szczycie Tauron Hokej Ligi ZDJĘCIA
- Afera w śląskiej piłce: Piast domaga się od Ruchu blisko milion złotych odszkodowania
- Kibice GKS Katowice wreszcie zadowoleni. Siatkarze wygrali z Cuprum Lubin. ZDJĘCIA
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?