MKTG Sportowy i Gol - pasek na kartach artykułów

Henryk Kasperczak: - Szkoda, że nie udało się wywalczyć choćby punktu

Piotr Olkowicz
Piotr Olkowicz
Anna Kaczmarz
- To był interesujący mecz, widać było, że Polacy chcą za wszelką cenę wygrać. Szkoda, że nie udało się wywalczyć choćby punktu – tak były znakomity zawodnik i trener Henryk Kasperczak ocenił przegrany 1:2 z Holandią występ biało-czerwonych w mistrzostwach Europy. Zdaniem Kasperczaka podopiecznym Michała Probierza zabrakło odrobiny jakości w ofensywie.

- Zdobyliśmy bramkę po rzucie rożnym, natomiast potem już nie byliśmy w stanie przeprowadzić skutecznej akcji. Trochę za mało wyprowadziliśmy groźnych kontrataków – powiedział medalista mistrzostw świata z 1974 roku.

Według niego polska drużyna zaimponowała ogromną wolą walki, determinacją i wiarą w zwycięstwo do końca, a grała z bardzo wymagającym rywalem.

Ta walka do końca najbardziej mi się podobała. To był dobry sygnał dla zespołu, który ma ambicję. Teraz nie mamy wyjścia i musimy w dwóch pozostałych meczach wywalczyć przynajmniej cztery punkty, aby myśleć o wyjściu z grupy. Bardzo szkoda, że nie udało się choćby zremisować. Ten punkt byłby bezcenny. Teraz trzeba koniecznie wygrać z Austrią. Ten zespół na pewno jest w naszym zasięgu. Jeszcze jest nadzieja, bo widać, że nasza drużyna kontynuuje te dobre elementy, które pokazała w wygranych meczach towarzyskich z Ukrainą i Turcją. Mają jedną myśl - wygrać.

– podkreślił.

Jeśli chodzi o indywidualne oceny, to Kasperczak nie miał żadnych wątpliwości, że bohaterem spotkania był Wojciech Szczęsny.

- On miał kilka niesamowitych interwencji. Chwała mu, że mamy tak znakomitego bramkarza. Reszta piłkarzy po prostu tworzyła kolektyw. Obowiązywała zasada "jeden za wszystkich, wszyscy za jednego" - zauważył mieszkający we Francji trener.

Nie miał też wątpliwości, że brak kontuzjowanego Roberta Lewandowskiego był widoczny w poczynaniach Polaków.

To jest zawodnik, który ma wielki wpływ na grę i rywale się go boją. Na pewno bardziej niż Adama Buksy czy Karola Świderskiego.

Jak dodał, z optymizmem czeka na kolejne występy biało-czerwonych.

- Mamy piłkarzy z charakterem, którzy wychodzą na boisko z nastawieniem, aby wygrać. - podsumował.

Źródło: PAP

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24