27-letni wrocławianin po raz 11. zagra w finale zawodów ATP i po raz drugi na trawie. W dorobku ma osiem tytułów. Ostatni wywalczył w kwietniu na "cegle" w portugalskim Estoril. W Halle był już najlepszy dwa lata temu.
Z Sinnerem Polak zmierzy się po raz piąty. Na razie bilans ich konfrontacji jest remisowy. W tym roku i na trawie jeszcze nie grali.
Bez względu na wynik finału Hurkacz w poniedziałkowym notowaniu światowego rankingu awansuje z dziewiątej pozycji na siódmą, czyli najwyższą w karierze.
Ile zarobił już Hurkacz w tegorocznym turnieju w Halle?
Do tej pory rozstawiony z numerem piątym Hurkacz zagrał cztery spotkania, w których nie stracił nawet seta. Jednak w czterokrotnie seta kończył tie-breakiem. Za każdym razem górą był 27-letni wrocławianin. Już pewne jest, że zagwarantowane ma 226 945 euro (około 982 tys. zł). W przypadku zdobycia trofeum, Polak zgarnie 421 790 euro, czyli prawie 2 miliony złotych (1 826 350,7 zł).
Triumfator tejże imprezy z 2022 roku występował również w deblu. Wraz z... Włochem Sinnerem doszli do ćwierćfinału, wygrywając po drodze jeden mecz. Tym samym polsko-włoska para wzbogaciła się o 18 609 euro (ponad 80 tys. zł). Jednak warto dodać, że dana kwota jest przeznaczona do podziału.
Hurkacz-Sinner. Gdzie i o której oglądać?
''Hubi'' zagra o swój dziewiąty tytuł w jedenastym finale turnieju rangi ATP.
Mecz w Polsat Sport 3. Początek o godz. 14.00.
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?