Biorąc pod uwagę ostatnie spotkanie pomiędzy obydwoma tenisistami, można było spodziewać się, że w Halle czeka nas zacięte spotkanie i rzeczywiście tak było, zwłaszcza w pierwszej partii.
Tie-break dla Hurkacza w pierwszym secie
Asy serwisowe, dobre zagrania, ale też i błędy - tak wyglądała gra polskiego tenisisty w pierwszym secie. Hubert nie był w stanie wygrać gema przy serwisie rywala, ale też sam nie oddał żadnego rywalowi przy własnym podaniu, choć musiał bronić break pointów przy stanie 3:3, Zverev nie wykorzystał jednak żadnej z czterech okazji na przełamanie. Właśnie w najdłuższym gemie pierwszego seta miała miejsce przerwa w grze. Przyczyną był fakt, iż jednemu z obecnych na trybunach udzielana była pomoc medyczna.
Serwujący już do końca partii zapisywali na swoim koncie punkty, toteż zwycięzcę seta musiał wyłonić tie-break. W nim, podobnie jak w pierwszej partii ostatniego, rozegranego w styczniu w Australii pojedynku między tymi tenisistami, lepiej spisał się Hurkacz. Polak rozpoczął od asa, chwilę później nieznacznie pomylił się Zverev, a pokrzepiony takim obrotem spraw nasz zawodnik wypracował solidną zaliczkę (5:1), by kilka chwil później zapisać na swoim koncie zwycięstwo w pierwszej części pojedynku (7:2).
Przełamanie kluczowe dla losów pojedynku
Drugi set rozpoczął się od pewnie wygranych gemów serwisowych przez obydwu tenisistów, przy stanie 1:1 przytrafił się jednak słabszy moment Niemcowi, który zaczął się mylić, co skrzętnie wykorzystał Hubert, przełamując rywala, a chwilę później odskakując na różnicę dwóch punktów.
Choć w dalszej części seta Zverev robił co mógł, by odrobić stratę, dobre serwisy Polaka uniemożliwiły mu skuteczną walkę o wyrównanie. Groźnie było zwłaszcza w ósmym gemie, w którym nasz tenisista najpierw nie trafił z bekhendu, a następnie popełnił podwójny błąd serwisowy, potem jednak świetnymi zagrywkami pozbawił rywala nadziei na wyrównanie. Ostatecznie Hubert zwyciężył 6:4, tym samym po trzech porażkach po raz pierwszy w karierze ogrywając niemieckiego przeciwnika.
W niedzielnym finale rywalem Hurkacza będzie zwycięzca drugiego półfinału, w którym zmierzą się Włoch Jannik Sinner i Chińczyk Zhizhen Zhang.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?