Jakub Piotrowski zdradził w jaki sposób ustalali kolejność rzutów karnych. "Trener pytał, kto chce strzelać i jak się czuje"

Jakub Jabłoński
Jakub Jabłoński
Piotrowski zdradził ustalenia przy karnych. Przypadkowa kolejność!
Piotrowski zdradził ustalenia przy karnych. Przypadkowa kolejność! PAP/Leszek Szymański
Jakub Piotrowski po wygranym meczu w finale baraży o Euro 2024 z Walią, zdradził w jaki sposób ustalali kolejność wykonawców rzutów karnych. Przyznał że poza Robertem Lewandowski piłkarze zgłaszali się losowo, w zależności kto jak się czuł na siłach. - Trenowaliśmy "jedenastki", ale dopiero teraz, tuż przed karnymi, ustalana była piątka strzelających i kolejność. Trener pytał, kto chce strzelać i jak się czuje - wyjawił reporterowi TVP Sport.

Jakub Piotrowski po meczu z Walią zdradził sekret rzutów karnych

Pomocnik bułgarskiego Łudogorca Razgrad zagrał przyzwoite zawody w finale baraży o Euro 2024. Piotrowski jedna nie ustrzegł się jednego błędu, do którego się przyznał w rozmowie z reporterem TVP Sport. 26-latek odniósł się jednocześnie do kolejności wykonywania rzutów karnych w serii "jedenastek" oraz swoich własnych przeżyć związanych z profesjonalnym graniem w piłkę. Wyjawił tym samym, że mecz w Cardiff był jego najważniejszym w karierze.

- Myślałem już przed spotkaniem, że to najważniejszy mecz w mojej karierze i tak teraz rzeczywiście czuję. Mentalnie przygotowywałem się tak samo, ale od środka czułem, że to coś wyjątkowego. Jednak jak gra się zaczęła, to wszystko wróciło do normy. Udało się, wszystko się skończyło z happy endem i jedziemy na Euro

- powiedział 26-letni pomocnik Łudogorca Razgrad na antenie TVP Sport.

Moment, w którym serce zadrżało. Jakub Piotrowski miałby czego załować

Jeden z momentów, które wyjątkowo ukuły pomocnika to bezwątpienia wspomniany błąd w środku pola w wyniku, którego Walijczycy mogli wyjść ze znakomitą kontrą. Ostatecznie akcja spaliła na panewce, a piłkarz mistrza Bułgarii mógł odetchnąć głęboko z ulgą. Choć jak sam przyznał - miał straszne obrazki przed oczyma.

- Muszę podziękować chłopakom, że wybroniliśmy się po tej mojej stracie, a później szacunek za rzuty karne, pewnie strzelane i wreszcie Wojtek Szczęsny na końcu zrobił swoje - tłumaczył po meczu.

Terminarz meczów reprezentacji Polski na Euro 2024

Podkreślił też, że polski zespół był do obu meczów barażowych, ale zwłaszcza w Cardiff, dobrze przygotowany fizycznie. "Walijczycy w dogrywce nie mieli siły atakować, kontrolowaliśmy grę" - ocenił pięciokrotny reprezentant kraju, który debiut zaliczył w październiku, już za kadencji selekcjonera Michała Probierza.

(PAP)

Po meczu Polska - Estonia na Jana Bednarka spadła ogromna fala krytyki. Obrońca Southampton zawalił przy jedynym golu naszych rywali. Jaki w życiu prywatnym jest 27-letni defensor? To kochający mąż i ojciec. Czasem przed telewizorem dopinguje go... pies. Ślub wziął pod Nowym Sączem w 2022 roku. Poznaj piłkarza reprezentacji Polski bliżej.Aby zobaczyć wszystkie zdjęcie klikaj strzałkę w prawo!

Jan Bednarek w życiu prywatnym. Obrońca reprezentacji Polski...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jakub Piotrowski zdradził w jaki sposób ustalali kolejność rzutów karnych. "Trener pytał, kto chce strzelać i jak się czuje" - Gol24

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24