Po rewelacjach „Przeglądu Sportowego” błyskawicznie utworzyły się dwa obozy: jeden sprawę bagatelizował, drugi domagał się głów. Każdy team miał swoje argumenty. Luźno podchodzący do tematu alkoholu między meczami mieli po swojej stronie przede wszystkim komplet zdobytych punktów w starciach z Danią i Armenią. No bo skoro wynik się zgadza, to niby czego się tu czepiać? Nieco bardziej konserwatywni przyczyn fatalnej gry Biało-czerwonych przeciwko Armenii upatrywali właśnie w nieprzespanych na zgrupowaniu nocach i nadmiernym spożyciu alkoholu.
Adam Nawałka mógł uczynić z tego pokazówkę. Walnąć pięścią w stół, wywalić kilku dla zasady, a na koniec dorzucić jeszcze parę frazesów o tym, że drużyna i zasady są najważniejsze. Trener wyszedłby na silnego i nieugiętego przywódcę, który wziął towarzystwo za mordy i zaprowadził porządek. Lud by to kupił, ale drużyna już niekoniecznie.
I zapewne dlatego zwyciężył rozsądek. Nawałka wybrał jedność kolejny raz pokazując, że bez względu na okoliczności drużyna jest najważniejsza. Wspólnie wygrywamy, wspólnie przegrywamy i – skoro zaszła już taka potrzeba – wspólnie pierzemy swoje brudy. Zbytnie poluzowanie piłkarzom nie zdało egzaminu i ustalone zostaną nowe zasady funkcjonowania kadry, a zaordynowane wysokie kary finansowe (po kilkadziesiąt tysięcy złotych) dla imprezowiczów zostaną połączone z żółtą kartką i drugą szansą dla wszystkich.
Nie wiadomo czy Nawałka podjął słuszną decyzję. Na pewno jedyną możliwą biorąc pod uwagę całą sytuację i specyfikę grupy, którą dowodzi. Tak naprawdę nie mógł pozwolić sobie na wywalenie trzonu zespołu (czyli wszystkich imprezujących), a przez zrobienie z Teodorczyka i Boruca kozłów ofiarnych zupełnie straciłby zaufanie piłkarzy. Trener postawił jednak na jedność drużyny i inteligentna grupa powinna to wykorzystać. Oczywiście do scementowania szatni, a nie kolejnych wybryków.
REPREZENTACJA i MŚ 2018 w GOL24
Więcej o MŚ 2018 - newsy, wyniki, terminarze, tabele
Te stadiony powstaną niebawem w Polsce [GALERIA]
Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?