W walce o awans do czwórki tej edycji Pucharu CEV rywalem drużyny Macieja Biernata jest francuski Beziers Angels.
Łodzianki przystąpiły do rozegranego w Sport Arenie meczu spięte i przegrały pierwszego seta do 20. Dwie następne partie należały już zdecydowanie do podopiecznych trenera Macieja Biernata. Wygrane do 21 i do 20 dawały nadzieję na zwycięstwo w całym meczu za trzy punkty. Trzeba było tylko wygrać czwartego seta.
Wszystko układało się po myśli łodzianek – siatkarki Grot Budowlanych objęły prowadzenie 8:4, później było 14:9. Skutecznie grały Mackenzie May i Andrea Mitrović. Drużyna gości nie zamierzała się poddawać i zmniejszyła stratę (15:12 i 17:15). Robiło się nerwowo. Łodzianki straciły sześć punktów z rzędu. Zrobiło się 17:21. Gospodynie poderwały się do walki (20:21). Po asie serwisowym Weroniki Sobiczewskiej łodzianki wyrównały (22:22). Debiutowała Jelena Blagojević, o transferze której klub poinformował dzień wcześniej. Po jej zagraniu był remis 23:23. Zagrywka doświadczonej Jeleny Blagojević i atak Małgorzaty Lisiak dał nam piłkę meczową - 24:23. Po ataku rywalek w aut, łodzianki cieszyły się z wygranej. Prezes Marcin Chudzik może być dumny.
Rewanż 6 lutego o 19.30.
W najbliższą sobotę Grot Budowlani ponownie zaprezentują się przed własnymi kibicami w Sport Arenie. Tym razem podejmą Rysice Rzeszów (17.30)
Grot Budowlani Łódź – Beziers Angels 3:1 (20:25, 25:21, 25:20, 25:23)
Grot Budowlani: Ewelina Wilińska, Mackenzie May 23, Kinga Różyńska 5, Ana Bjelica 9, Andrea Mitrović 19, Małgorzata Lisiak 11, Justyna Łysiak (l) oraz Martyna Łazowska 2, Jelena Blagojević 2, Weronika Sobiczewska 1. Trener: Maciej Biernat.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?