Do półfinału 400 m kobiet dostało się 12 biegaczek z eliminacji. Justyna Święty Ersetic miała szósty wynik - 52,01, a Iga Baumgart-Witan uzyskała dziewiąty rezultat - 52,18. Najszybsza była Francuzka Amandine Brossier - 51,30.
"Uzbroję się w cierpliwość i jeszcze troszeczkę poczekam"
- Potrzebuję teraz takiej pewności siebie, wiary w to, że mogę znowu biegać szybko. Oczywiście, wyniki jeszcze pozostawiają wiele do życzenia, ale uzbroję się w cierpliwość i jeszcze troszeczkę poczekam
- powiedziała Święty-Ersetic, mistrzyni i wicemistrzyni olimpijska w mikście 4x400 m i sztafecie żeńskiej 4x400 m.
![Lekkoatletyczne ME. Święty-Ersetic: Negatywne komentarze dziwią, wkurzają i denerwują](https://d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/93/c1/666453b9bb598_p.jpg?1717851065)
Radość z uprawiania sportu jest jej zdaniem w tym wszystkim najważniejsza.
- Dziś wychodząc na bieżnię zobaczyłam jej błękitny kolor, bo nie miałam możliwości uczestniczyć w oficjalnym treningu, i przypomniałam sobie, jak fajnie było w Berlinie w 2018 roku
- mówiła.
"Staję na bieżni z uśmiechem na twarzy"
Na mistrzostwach Europy 2018 Święty-Ersetic została indywidualną mistrzynią Europy, a także zdobyła złoto w sztafecie.
- Staję na bieżni z uśmiechem na twarzy. Cieszę się, że w dalszym ciągu tutaj jestem, mogę przechodzić z eliminacji do półfinału. Mam nadzieję, że nie powiedziałam tutaj ostatniego słowa
- podkreśliła zawodniczka z Raciborza.
Przyznała się do złości i bólu związanych z negatywnymi komentarzami kibiców, gdy polskie biegaczki na 400 metrów wpadły w pewien dołek formy.
- Mnie to dziwi, wkurza, piekielnie denerwuje. Uważam, że jest to bardzo przykre i niesprawiedliwe. W momencie, gdy jesteśmy na szczycie, to tych kibiców jest mnóstwo, wszyscy klepią po ramionach i jest fajnie. W momencie, gdy mamy kryzys - czy to w sztafecie, czy indywidualnie - pojawiają się komentarze "ona się skończyła", "powinna już sobie darować". O co chodzi? Dlaczego ludzie są tacy zero-jedynkowi?
- pytała retorycznie.
"My jesteśmy też tylko ludźmi, a nie cyborgami"
Podkreśliła, że zawodnicy "dają z siebie na treningach wszystko".
- My też chcemy się zaprezentować z jak najlepszej strony. Dużo ludzi nie bierze pod uwagę tego, że my jesteśmy też tylko ludźmi, a nie cyborgami i zdarzają nam się gorsze dni i gorsze chwile. Nie wiedzą, co dzieje się u nas w rodzinie czy w środowisku sportowym. To jest przykre
- powiedziała wprost.
![Lekkoatletyczne ME. Święty-Ersetic: Negatywne komentarze dziwią, wkurzają i denerwują](https://d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/89/a1/666453bb499bb_p.jpg?1717851067)
Dodała jednak, że musi przyznać, że nie chodzi o wszystkich kibiców, bo są tacy, którzy są z zawodnikami na dobre i na złe.
- Za to bardzo mocno dziękuję, dziękujemy. Mam nadzieję, że nadal pozostaniecie z nami. A na te dobre chwile tutaj w Rzymie liczę
- podsumowała Święty-Ersetic.
Półfinałowe biegi na 400 m z udziałem trzech Polek odbędą się w niedzielę wieczorem. Wielką faworytką jest Natalia Kaczmarek, która z zawodniczek zgłoszonych do mistrzostw Europy ma najlepszy wynik w tym sezonie - 49,80.(PAP)
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?