Nie samymi skokami żyje Wisła. Fani dopingują skoczków, a wcześniej jeżdżą na nartach ZDJĘCIA

Z okazji Pucharu Świata w skokach narciarskich do Wisły na weekend 12-14 stycznia przyjechało wielu fanów narciarstwa. Część z nich postanowiła nie tylko dopingować naszych skoczków w Malince, ale także samemu pojeździć na nartach. Oczywiście fani nie próbowali swych sił na przebudowanej skoczni imienia Adama Małysza, lecz korzystali z narciarskich ośrodków w tym beskidzkim kurorcie.

Dzięki utworzeniu Wiślańskiego Skipassu narciarze przyjeżdżający w Beskidy mogą kupując jeden karnet skorzystać z kilkunastu stoków narciarskich w Wiśle i okolicach. Wiślański Skipass w tym sezonie zimowym obejmuje następujące ośrodki: Złoty Groń, Pasieki, Siglany, Soszów, Stok Stacja Narciarska, Stacja Narciarska „Mała Palenica”, Stacja Narciarska White Park Palenica, Poniwiec Mała Czantoria, Partecznik, Stacja Narciarska „Stożek”, Stacja Narciarska „Klepki”, Sarajewo, Stacja Narciarska „Cieńków”, Nowa Osada.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA ZE STACJI NARCIARSKIEJ STOK

My w pucharowy weekend odwiedziliśmy Stację Narciarską Stok w Wiśle-Jaworniku. Mimo początku zimowych ferii, które właśnie rozpoczęły się w czterech województwach, na czterech trasach narciarskich, które oferuje ten ośrodek, nie było tłoku i po zakupie karnetu każdy mógł szusować do woli nie tracąc czasu na stanie w kolejkach do kolejki linowej czy wyciągu talerzykowego.

Dla najmłodszych miłośników śnieżnego szaleństwa na miejscu działał stok saneczkowy z wyciągiem taśmowym. Zobaczcie weekendowe zdjęcia ze Stacji Narciarskiej Stok, bo w ten styczniowy weekend nie samymi skokami żyła Wisła.