Niespodzianka! SC Magdeburg finalistą Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych! Barca przegrała po karnych, wykonywała je fatalnie

Paweł Kotwica z Kolonii
Mecz Barca - SC Magdeburg, na zdjęciu dwóch byłych zawodników klubu z Kielc, Luka Cindrić (z piłką) i Piotr Chrapkowski (z prawej).
Mecz Barca - SC Magdeburg, na zdjęciu dwóch byłych zawodników klubu z Kielc, Luka Cindrić (z piłką) i Piotr Chrapkowski (z prawej). Dawid Łukasik
Niemiecki SC Magdeburg z Piotrem Chrapkowskim w składzie został pierwszym finalistą Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych. Podczas turnieju Final Four w niemieckiej Kolonii, w półfinale Magdeburg pokonał po rzutach karnych hiszpańską Barcę. W drugim półfinale, który rozpocznie się o godzinie 18.15, mistrz Polski, Barlinek Industria Kielce zmierzy się z francuskim Paris Saint-Germain Handball.

Niespodzianka! SC Magdeburg finalistą Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych! Barca przegrała po karnych

Barca - SC Magdeburg 39:40 (38:38, 33:35, 31:31, 18:16)

Ogromne emocje przyniósł pierwszy mecz rozgrywanego w Kolonii Final Four. Faworyt turnieju, zwycięzca dwóch ostatnich edycji Ligi Mistrzów, Barca, fatalnie wykonywała rzuty karne w dodatkowym konkursie i zagra tylko o trzecie miejsce.

Barca w swoim stylu prowadziła mecz w bardzo szybkim tempie i w pierwszej fazie meczu gracze Magdeburga nie mogli sobie z tym poradzić. W dodatku lepiej wyglądała obrona drużyny z Katalonii, wspierana przez świetnie spisującego się Emila Nielsena. Mimo to mistrzowie Hiszpanii nie potrafili sobie wypracować bardziej znaczącej różnicy. Mało tego, po przechwycie i kontrze zwycięzcy Ligi Mistrzów z Vive Tauronem Kielce z 2016 roku, Piotra Chrapkowskiego, Gladiatorzy wyszli na jednobramkowe prowadzenie. Ale tylko na chwilę, bo Barca wykorzystała serię błędów rywali i znów wygrywała. Dwubramkowa różnica na jej korzyść do przerwy nie skazywała jeszcze mistrzów Niemiec na porażkę.

Druga połowa przyniosła jeszcze większe emocje. Magdeburg dość szybko wyrównał, a w 43 minucie prowadził 24:22. Nie potrafił jednak powiększyć różnicy i doszło do emocjonującej końcówki. SCM straciło ww niej czołowego zawodnika, Gisli Kristjanssona, który mocno poturbowany przez obrońców opuścił boisko. Barca wróciła na prowadzenie, ale pięć sekund przed końcem Kay Smits doprowadził do dogrywki.

W niej ciągle trwała zażarta walka. Minutę przed końcem do remisu 38:38 doprowadził Timothey N’Guessan z Barcelony, a dwie minuty kary dostał trener SCM za zbyt mocną reakcję. Magdeburg przeprowadził jeszcze jedną akcję, ale była ona nieskuteczna.

Natomiast festiwalem nieskuteczności ze strony graczy z Katalonii można nazwać konkurs rzutów karnych. Zmarnowali je aż cztery, w tym trzy w identyczny sposób – po mocnym koźle piłka przelatywała nad bramką.

W ten sposób były reprezentant Polski, Piotr Chrapkowski, swój ostatni mecz w barwach SC Magdeburg zagra w finale Ligi Mistrzów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24