Spis treści
Djoković przegrał z kontuzją...
W środę Novak Djoković miał zagrać w ćwierćfinale Rolanda Garrosa przeciwko Casperowi Ruudowi (7.), którego przed rokiem ograł w wielkim finale 7:6 (7-1), 6:3, 7:5. Plany Serbowi pokrzyżowała jednak kontuzja kolana, z którą zmagał się już wcześniej podczas French Open i tym samym musiał wycofać się z imprezy.
![Mecz z Cerundolo odbił się na zdrowiu Djokovicia.](https://d-pa.ppstatic.pl/frames/pa-def/2f/71/il20240604_848989889_medium.jpg)
W Paryżu, wraz z biegiem turnieju, Djokoviciowi grało się coraz ciężej. W teorii tak powinno być, ale Serb tak naprawdę miał tylko dwa łatwe mecze - w pierwszej rundzie z Francuzem Pierre-Huguesem Herbertem (142.) oraz w drugiej z Roberto Carballesem Baeną (63.) i oba wygrał bez straty seta.
W trzeciej rundzie Serb musiał się już męczyć z Włochem Lorenzo Musettim (30.), z którym przegrywał już 1:2, ale odrobił straty i w decydującej odsłonie zaserwował rywalowi "bajgla". Podobnie było w poniedziałek, gdy Djoković wymęczył zwycięstwo w pięciu setach z Argentyńczykiem Francisco Cerundolo (27.), z którym również przegrywał 1:2 w setach.
...i pobił nowe rekordy
Djokovic ma w dorobku 24 wygrane imprezy wielkoszlemowe, co jest rekordem. 37-latek z Belgradu w tym sezonie nie imponuje jednak formą. Nie wygrał jeszcze choćby jednego turnieju, a nawet nie dotarł do finału. Przed rozpoczęciem zmagań w Paryżu przyznał, że ma "niskie oczekiwania i duże nadzieje".
Przed wycofaniem się udało mu się jednak ustanowić kolejne dwa rekordy. Wygrana z Cerundolo była jego 370. w Wielkim Szlemie. 369 miał Roger Federer. "Nole" przegonił Szwajcara również w liczbie awansów do ćwierćfinałów wielkoszlemowych imprez - 59.
![Djoković nie obroni tytułu w Paryżu, ale pobił kolejne rekordy w historii tenisa.](https://d-pa.ppstatic.pl/frames/pa-def/2f/71/il20240604_848990009_medium.jpg)
Na kortach Rolanda Garrosa Serb triumfował trzykrotnie - w 2016, 2021 i 2023 roku. Statystycznie jest to jego najgorszy turniej wielkoszlemowy w karierze, ale za to może zwalić winę na pewnego Hiszpana...
Sinner nowym królem tenisa
Djoković nie tylko nie obroni tytułu i punktów z zeszłego roku, ale i straci pozycję lidera rankingu ATP. Jego miejsce zastąpi Jannik Sinner, który zostanie 29. liderem list ATP w historii, ale dopiero pierwszym z Włoch.
22-letni Sinner w tym sezonie wygrał swoją pierwszą wielkoszlemową imprezę - Australian Open. We wtorkowym ćwierćfinale pokonał 6:2, 6:4, 7:6 (7-3) Bułgara Grigora Dimitrowa, który w niedzielę wyeliminował Huberta Hurkacza.
- Zostać jedynką na świecie jest marzeniem każdego zawodnika. Oczywiście wycofanie się Novaka to rozczarowanie, życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia. W trakcie turnieju starałem się nie myśleć o rankingu. Dziękuję wszystkim w moim sztabie za to, że pomogli mi znaleźć się tu, gdzie jestem - powiedział po meczu.
![Jannik Sinner zostanie w poniedziałek nowym liderem rankingu ATP.](https://d-pa.ppstatic.pl/frames/pa-def/2f/71/il20240604_848990637_medium.jpg)
Bez względu na wynik Djokovica w Paryżu, Sinner zostałbym liderem rankingu, jeśli dotarłby do finału.
Włoch w półfinale zagra z Hiszpanem Carlosem Alcarazem lub Grekiem Stefanosem Tsitsipasem. Ich mecz zacznie się o godzinie 20.15. Ruud, finalista dwóch poprzednich edycji French Open, czeka na lepszego w zaplanowanym na środę starciu Niemca Alexandra Zvereva z Australijczykiem Alexem de Minaurem.
![od 7 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.4/images/video_restrictions/7.webp)
Ostatni trening Polaków przed meczem z Austrią
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?